Choć pierwsze medialne doniesienia o roszadach kadrowych w G2 Esports trafiły do sieci już jakiś czas temu, to dziś plotki te wreszcie znalazły swoje potwierdzenie. Ofiarami słabych rezultatów europejskiej drużyny stali się Edouard "SmithZz" Dubourdeaux oraz Kévin "Ex6TenZ" Droolans, którzy w pierwszym składzie G2 występowali od czerwca. Obaj zawodnicy kompletnie inaczej zareagowali na złe wieści. Francuz przyznał bowiem, iż zgadza się z decyzją drużyny, natomiast Belg był wyraźnie rozczarowany postawą swoich kolegów:

Jestem strasznie zawiedziony podjętymi decyzjami i możliwościami, które mi przedstawiono. Choć szybko zaczęliśmy kwestionować efektywność naszej ekipy, to nie czułem się zagrożony – przyznał 28-latek, który natychmiast wytłumaczył, dlaczego wciąż wierzył w swoje umiejętności: – Po pierwsze dostrzegalnie brakowało nam siły ognia (co zabrało nam czas, pewność siebie i ograniczyło nasz zespół), a po drugie czułem się dobrze pod względem indywidualnym i moich strategii w trakcie gry – dodał Ex6TenZ.

Belgijski prowadzący stwierdził także, iż nie otrzymał od partnerów wystarczającego kredytu zaufania: – Jako lider zawsze potrzebowałem czasu, by zbudować zespół, jakiego oczekiwałem. Po 5 czy 6 miesiącach (zazwyczaj przy dobrym timingu albo zmianie) czyniłem ogólne obserwacje i znów wskazywałem nowy kierunek dla drużyny, tym razem bardziej dokładny i spójny. Wtedy wszystko nabierało pełnego znaczenia – zaznaczył Ex6TenZ. Według doświadczonego gracza G2 powinno było ograniczyć się do jednej zmiany: – Naprawdę czuję, że to mogłaby być kompletnie inna sprawa przy jednej roszadzie. Uważam, że ściąganie mnie i pozwalanie na wprowadzenie mojego planu, a potem odbieranie mi tego w takiej sytuacji i w takim kontekście jest chaotyczne – wyjaśnił weteran światowej sceny.

Ex6TenZ ujawnił także, iż mógł dalej występować w barwach G2: – Chcę zostać w pełni zrozumiany, dostałem propozycję pozostania w drużynie zamiast bodyy'ego, ale musiałbym oddać rolę prowadzącego shoxowi, który uznał, iż znów może ją pełnić. (...) Ostatecznie nie czułem jednak, by była to właściwa decyzja. Nie byłem w stanie wyobrazić sobie siebie przejmującego pozycje bodyy'ego. (...) Oprócz osobistego zysku nie widziałem w takim ruchu żadnej logiki. Jeśli w coś nie wierzysz, to nie znajdziesz motywacji, by zaczęło to działać – zakończył Belg.

Nowy skład G2 Esports po raz pierwszy w akcji zobaczyć będziemy mogli już jutro w trakcie eliminacji do WESG 2018. Francuzi w weekend pojawią się także w Szwecji, gdzie wezmą udział w DreamHack Open Winter 2018. Podczas finałów 8. sezonu ESL Pro League koszulki G2 po raz ostatni ubiorą jednak SmithZz i Ex6TenZ, bowiem regulamin rozgrywek nie pozwala organizacji dokonać już żadnych zmian personalnych.