Od kilku dni w świecie League of Legends krążyły plotki, jakoby Kim "Wadid" Bae-in miał odejść z G2 Esports. Powoli zaczynają się one potwierdzać, ponieważ według źródeł redaktora ESPN, Jacoba Wolfa, znajdzie się on w składzie Rogue na rok 2019. Wraz z Koreańczykiem w tej drużynie mają zagrać: Mateusz "Kikis" Szkudlarek, Kim "Profit" Jun-hyung, Chres "Sencux" Laursen oraz Martin "HeaQ" Kordmaa.
Making their debut in the #LEC, @GoingRogueGG finalized their roster with @ROCProfit, @G2Wadid, @kikis1205, @Sencux and @HeaQLoL, sources said. Story by @JacobWolf.https://t.co/PF7jNlskb5 pic.twitter.com/1kIDeUpmKp
— ESPN Esports (@ESPN_Esports) 27 listopada 2018
Plotki o odejściu Wadida z G2 zaczęły się pojawiać już dobrych kilka dni temu, kiedy Luka "Perkz" Perković zaczął rozgrywać swoje mecze w kolejce rankingowej na pozycji strzelca. Miała być to zapowiedź całkowitej reformy dolnej oraz środkowej alei w zespole Chorwata. Atmosfera stała się jeszcze bardziej napięta po odejściu Rasmusa "Capsa" Winthera z Fnatic. Jeśli plotki się potwierdzą, to bardzo możliwe, że zobaczymy go na środkowej alei w ekipie Perkza.
Dla Rogue wiosenny split LEC 2019 będzie debiutem na scenie League of Legends. Organizacja słynie ze swoich dywizji Counter-Strike'a oraz Rainbow Six Siege, ale nigdy nie miała do czynienia z Ligą Legend. Dzięki dostaniu się do systemu franczyzowego będzie mogła ona wystawić swój zespół w najbardziej prestiżowych rozgrywkach w Europie i zaznaczyć swoją obecność na profesjonalnej scenie.
Jeśli nie śledziliście rynku transferowego przez ostatnie kilka dni lub godzin, a chcecie być na bieżąco ze wszystkimi informacjami na temat roszad zespołów, sprawdźcie poniższy link: