Choć większość fanów profesjonalnej sceny League of Legends kieruje wzrok głównie w kierunku Europy, to wiele dzieje się również w Ameryce Północnej. Włodarze Clutch Gaming poinformowali, że dotychczasowy gracz ich akademii, Phillippe "Vulcan" Laflamme, został awansowany na zawodnika pierwszego zespołu.

Dziewiętnastolatek swoją profesjonalną karierę rozpoczął w zespole o nazwie DatZit Gaming Fire, jednak po kilku miesiącach dołączył do CLG Academy, gdzie nie zagrał nawet jednego spotkania. Szczęście uśmiechnęło się do niego dopiero po wygranym NA Scouting Grounds w 2017 roku, kiedy to został zakontraktowany przez Clutch Gaming i włączony do akademii tego zespołu. Wraz z nią zajął najpierw siódme miejsce podczas wiosennego sezonu regularnego NA Academy League 2018, a następnie czwarte podczas letniego splitu, dzięki czemu mógł zaprezentować się w play-offach.

Zawodnikowi udało się już zadebiutować w NA LCS w barwach Clutch Gaming. W trakcie szóstego tygodnia letnich zmagań zastąpił on podstawowego wspierającego, Nickolasa "Hakuho" Surgenta, lecz spotkań z 100 Thieves oraz z Teamem Liquid na pewno nie będzie wspominał dobrze.

https://twitter.com/ClutchGaming/status/1067866494724423685

Tym samym Vulcan staje się kolejnym zawodnikiem, który będzie reprezentował Clutch Gaming podczas zbliżającego się sezonu NA LCS. Po odejściu niemal wszystkich zawodników, gdyż jedynym który pozostał jest Nam "LirA" Tae-yoo, do drużyny dołączył również Heo "Huni" Seung-hoon oraz Tanner "Damonte" Damonte. Oznacza to, że jedyną nieobsadzoną pozycją pozostaje marksman.


Jeśli chcecie być na bieżąco ze wszystkimi transferami w League of Legends, to zapraszamy do naszej relacji poniżej:

[caption id="attachment_171857" align="alignnone" width="1120"] fot. Riot Games[/caption]