Przed nami trzeci i jednocześnie ostatni dzień ESEA Season 29 Global Challenge, który zadecyduje o tym kto zgarnie główną nagrodę w wysokości 18 tysięcy dolarów. Kandydatów mamy czterech, a wśród nich także polski rodzynek w postaci Teamu Kinguin.

Jak dotychczas Polacy mogą być ze swojego pobytu w Dallas zadowoleni. Kilka dni temu udało im się bowiem wywalczyć upragniony awans do ESL Pro League, wczoraj natomiast zapewnili sobie miejsce w play-offach Global Challenge. Co prawda mogli tego dokonać już dzień wcześniej, ale pechowa porażka z Teamem 3DMAX sprawiła, że Wiktor "TaZ" Wojtas i spółka musieli jeszcze podjąć outsiderów z Vireo.pro. I chociaż Amerykanie do pewnego momentu próbowali zagrozić bardziej utytułowanym rywalom to finalnie i tak polegli wynikiem 0:2. Teraz jednak już tak łatwo nie będzie, bo kolejnym rywalem Kinguinów będzie Grayhound Gaming, czyli uczestnik m.in. DreamHack Masters Stockholm, Intel Extreme Masters Chicago oraz nadchodzącego azjatyckiego Minora.

Drugą parę półfinałową tworzyć będą natomiast wspomniane już 3DMAX, a także Team Singularity. Przy Amerykanach warto się zresztą zatrzymać na dłużej, bo ich skład został powołany do życia nieco ponad miesiąc temu, a już zdołał zapewnić sobie start na światowych finałach World Electronic Sports Games 2018, otrzeć się o promocję do Pro Ligi, wczoraj zaś dwukrotnie ograł Virtus.pro, eliminując podopiecznych Jakuba "kubena" Gurczyńskiego z dalszej rywalizacji. Dziś przekonamy się czy reprezentantów gospodarzy stać na postawienie kolejnego kroku.

Dzisiejszy harmonogram prezentuje się następująco:

9 grudnia
17:00 Grayhound Gaming vs Team Kinguin BO3
20:30 Team 3DMAX vs Team Singularity BO3
10 grudnia
00:30 wielki finał BO3

Wszystkie powyższe mecze wraz z polskim komentarzem będzie można obejrzeć za pośrednictwem ESL.TV Polska. Po więcej informacji na temat ESEA Season 29 Global Challenge zapraszamy do naszej relacji tekstowej.