Powiedzieć, że od dłuższego czasu skład Epsilon eSports nie grzeszy stabilnością, to nic nie powiedzieć. Belgijska formacja niegdyś grała nawet na Majorze, ale od dłuższego czasu ma problem z utrzymaniem pełnego, pięcioosobowego składu i często korzysta z pomocy zmienników. A jakby tego było mało, rozstała się właśnie z trenerem.
Jamie "keita" Hall, bo o nim tu mowa, odpowiadał za wyniki Epsilon od początku ubiegłego roku. To właśnie pod jego wodzą ekipa mogła świętować triumf podczas wiosennej edycji ESL Premiership 2018 oraz zajęcie trzeciego miejsca na ESL Pro European Championship 2018. Generalnie jednak podopieczni Brytyjczyka rzadko kiedy mieli okazję, by zaprezentować swoje umiejętności na wyższym poziomie, w czym wspomniany we wstępie brak stabilizacji raczej nie pomagał. Tak czy inaczej, ostatecznie Hall pożegnał się ze swoim dotychczasowym pracodawcą, gdyż jego umowa zwyczajnie wygasła.
– Mój kontrakt z Epsilon dobiegł końca po dziewięciu miesiącach – przyznał keita za pośrednictwem mediów społecznościowych. – Uwielbiam wszystkich członków poprzednich składów, które miałem okazję prowadzić. Jestem dumny z tego, co udało nam się osiągnąć pomimo okoliczności. Jestem chętny, by nadal pracować w roli szkoleniowca i mogę przyjąć oferty z każdego regionu świata. Czekam na wiadomości – dodał.
W tej sytuacji skład Epsilon eSports prezentuje się następująco:
- Joey "CRUC1AL" Steusel
- Kia "Surreal" Man
- Benjamin "blameF" Bremer