Od 2017 roku wszystkie turnieje rangi Majora rozgrywane są za pomocą systemu szwajcarskiego, który ma zarówno swoich zwolenników, jak i przeciwników. Ostatnimi czasy jednak rozpoczęto prace nad jego modyfikacją, których pierwsze efekty mogliśmy oglądać już w Londynie. W Katowicach organizatorzy poszli jednak o krok dalej.
Więcej meczów BO3 w dwóch pierwszych fazach
Przypomnijmy, że pierwotnie wszystkie pojedynki w pierwszym etapie zawodów odbywały się w systemie BO1, który wśród wielu graczy nadal ma opinię losowego. Dlatego też przy okazji FACEIT London Major 2018 zadecydowano, by trzy mecze piątej rundy zmagań rozegrane zostały już w formacie BO3. Najwyraźniej idea ta przypadła wszystkim do gustu, bo podczas Intel Extreme Masters Katowice 2019 zobaczymy jeszcze więcej starć best of three – tym razem system ten będzie stosowany przy okazji każdego spotkania decydującego o awansie lub też eliminacji. Tym samym zarówno w Fazie Nowych Pretendentów, jak i Fazie Nowych Legend zobaczymy po trzynaście potyczek BO3.
Nowe, sprawiedliwsze zasady rozstawiania drużyn
Na tym nie koniec modyfikacji, gdyż ESL wspólnie z Valve zdecydowało o zastosowaniu nowych zasad rozstawiania ekip, których efekty mogliśmy już obserwować podczas Intel Extreme Maters Chicago 2018. Jeszcze przed startem imprezy wszystkie drużyny będą musiały uszeregować swoich rywali od teoretycznie najmocniejszego do najsłabszego. Finalnie propozycje wszystkich ekip zostaną zsumowane, jednak aby uniknąć manipulacji dwa głosy należące do każdego zespołu, które w największym stopniu będą odstawać od średniej, zostaną odrzucone. I na bazie tak przygotowanego rankingu wszystkim składom przyznane zostaną punkty ELO, których liczba po każdym kolejnym spotkaniu będzie korygowana. W jaki sposób? Jeśli teoretycznie słabszy zespół wygra z lepszym, to otrzyma on więcej punktów niż w przypadku, gdyby wygrał z kimś słabszym od siebie lub z zespołem będącym na równym poziomie. Przegrany także straci odpowiednią liczbę punktów ELO, a ta będzie zależała od poziomu rywala. Takie rozwiązanie ma pozwolić w uniknięciu sytuacji z przeszłości, gdy pewne ekipy miały łatwiejszą drogę niż inne – ma być po prostu sprawiedliwiej.
Intel Extreme Masters Katowice 2019 rozpocznie 13 lutego i potrwa do 3 marca. Łącznie udział w zawodach wezmą 24 drużyny, a wśród nich także broniące mistrzowskiego tytułu Astralis. Łączna pula nagród wyniesie okrągły milion dolarów, z czego dla triumfatorów wielkiego finału przewidziano 500 tysięcy dolarów. Rywalizacja będzie również częścią Intel Grand Slam.