Pierwsza seria spotkań w ramach rozgrywanego w Katowicach azjatyckiego Minora upłynęła nam pod znakiem Australii. To właśnie ekipy z tego kraju, tj. Renegades i Grayhound Gaming, wygrały swoje inauguracyjne mecze, ogrywając odpowiednio Aequus Club i CyberZen, dzięki czemu jeszcze dziś zmierzą się ze sobą bezpośrednio w walce o pierwsze miejsce w grupie A.

Renegades 16 : 7 Aequus Club

(Minor Asia – grupa A)
16 13 Inferno 2 7
3 5

Nie trzeba było raczej nikogo przekonywać, że faworyt meczu na Inferno jest tylko jeden. Raczej mało kto brał w ogóle pod uwagę, że Renegades, bo o tej ekipie tu mowa, może sobie nie poradzić. I słusznie, bo do pierwszej do ostatniej minuty formacja z Antypodów niepodzielnie rządziła na serwerze. Z tego też powodu każdy z jej członków w zaledwie piętnaście rund przekroczył liczbę dziesięciu fragów, podczas gdy w obozie przeciwnym nie dokonał tego żaden z zawodników. Nie dziwi więc fakt, że podopieczni Aleksandara "kassada" Trifunovicia połowę spędzoną w obronie kończyli z aż jedenastopunktowym prowadzeniem.

Niektórzy w takiej sytuacji kompletnie by się załamali, ale nie Aequus. Piątka z Bliskiego Wschodu po przejściu do obrony zyskała nowe siły i radziła sobie nadspodziewanie dobrze z odpieraniem kolejnych ataków wyżej notowanych rywali. Niemniej różnica dzieląca oba zespoły była już zbyt duża, by realnie myśleć o comebacku, tym bardziej, że Renegades co jakiś czas dokładało do swojego dorobku kolejne oczko. Izraelczykom nie pomogła więc nawet świetna gra Roeya "ZENCERA" Kimhiego – to było zbyt mało, by móc liczyć na cokolwiek więcej, niż porażka 7:16, której ostatecznie byliśmy świadkami.


CyberZen 10 : 16 Grayhound Gaming

(Minor Asia – grupa A)
10 6 Overpass 9 16
4 7

W pierwszych minutach meczu na Overpassie CyberZen próbowało jeszcze podjąć rękawicę i to mimo przegranej pistoletówki. Bin "Savage" Liu i spółka zdołali nawet wyjść na trzypunktowe prowadzenie, ale bardzo szybko okazało się, że to było wszystko, na co było ich stać. W już piątej rundzie bowiem do głosu doszło Grayhound i nie oddało go już aż do przerwy. W tym czasie podopieczni Stuarta "sonica" Raynera nie dość, że doprowadzili do remisu, to jeszcze sami zdołali zapewnić sobie dość bezpieczny wynik, który podczas zmiany stron wynosiło 9:6.

Druga połowa nie odmieniła znacząco przebiegu całej potyczki. Nadal przeważało Grayhound, które po dość przeciętnym początku pozwoliło rywalom nieznacznie zmniejszyć stratę, ale tylko po to, by po chwili ponownie wskoczyć na zwycięską ścieżkę. Duża w tym zresztą zasługa Chrisa "dextera"' Nonga, który przodował w pacyfikowaniu przeciwników, wyraźnie odbierając im ochotę na jakiś bardziej zorganizowany atak. Efekty tego stale pogłębiającego się zniechęcenia CyberZen były łatwe do przewidzenia i już kilka minut później to piątka z Antypodów mogła cieszyć się z triumfu odniesionego w stosunku 16:10.

Już za chwilę kolejne spotkania, w których ViCi Gaming podejmie GOSU, zaś Beyond Esports zmierzy się z MVP PK. Wybrane mecze wraz z polskim komentarzem obejrzeć będzie można w ESL.TV Polska. Po więcej informacji na temat Asia Minor Championship Katowice 2019 zapraszamy do naszej relacji tekstowej.