Początek roku to dla FaZe Clanu i compLexity Gaming okres dość rozczarowujący. Obie te ekipy wszak zawiodły podczas iBUYPOWER Masters 2019, wczoraj natomiast przegrały swoje inauguracyjne mecze ELEAGUE CS:GO Invitational 2019.
Bez wątpienia o wiele większą niespodzianką jest przegrana FaZe, które po dwóch wyrównanych mapach musiało uznać wyższość Cloud9. Zresztą, zarówno na Overpassie, jak i na Mirage'u to podopieczni Janko "YNk" Paunovicia musieli gonić rezultat i ani przez moment nie wyglądało na to, by byli zdolni przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Oczywiście comeback, którego dokonali podczas pierwszej potyczki, gdy wrócili z wyniku 3:12, zasługuje na uznanie, ale nie można zapominać, że wcześniej Dauren "AdreN" Kystaubayev i spółka zwyczajnie pozwolili rywalom zyskać tak dużą przewagę.
Do przewidzenia wydawała się z kolei porażka compLexity, które pod koniec ubiegłego roku wymieniło aż dwóch zawodników. I obaj oni wczoraj zawiedli – zarówno Jordan "n0thing" Gilbert, jak i Ricardo "Rickeh" Mulholland kończyli pojedynek z BIG K/D ratio oscylującym w granicach -20. Nic więc dziwnego, że ich rywal z Niemiec, napędzany grą świetnie dysponowanego Owena "smooyi" Butterfielda, także zamknął cały mecz w dwóch mapach. I o ile na Overpassie ekipa coL próbowała jeszcze postawić się oponentom, tak na Cache'u nie podjęła nawet rękawicy, jakby godząc się z czekającym ją losem.
Wyniki pierwszego dnia prezentują się następująco:
25 stycznia | ||||||
Półfinał drabinki wygranych |
||||||
20:00 | FaZe Clan | 0:2 | Cloud9 |
|
||
23:00 | BIG | 2:0 | compLexity Gaming |
|
Zawody powrócą już dziś o godzinie 20:00, gdy to FaZe Clan podejmie compLexity Gaming. To i pozostałe spotkania wraz z angielskim komentarzem obejrzeć będzie można na oficjalnym kanale ELEAGUE na Twitchu. Po więcej informacji na temat ELEAGUE CS:GO Invitational 2019 zapraszamy do naszej relacji tekstowej.