Przed tą kolejką w składzie Rogue zaszły znaczące zmiany. Na górnej alejce Kim "Profit" Jun-hyung został zastąpiony przez Finna "Finna" Wieståla. W miejsce Kima "Wadida" Bae-ina wskoczył za to Oskar "Vander" Bogdan, który po kilkumiesięcznej przerwie wrócił do najwyższej europejskiej klasy rozgrywkowej. Mimo to, Rogue nadal nie było w stanie wygrać rozgrywki

Rogue 0:1 FC Schalke 04

Mateusz "Kikis" Szkudlarek zdecydował się na wybranie jednej ze swoich ulubionych postaci. Mowa oczywiście o Poppy, która w rękach Polaka niejednokrotnie decydowała o losach gry. Jednak to właśnie on musiał oglądać szary ekran jako pierwszy. Zastrzyk złota za zgarnięcie pierwszej krwi otrzymał Felix "Abbedagge" Braun, który dodatkowo otrzymał niebieskie wzmocnienie dla swojego Ryze'a. Przez kolejne minuty gra była bardzo spokojna, a FC Schalke 04 uzyskało przewagę w postaci dwóch tysięcy sztuk złota. Presja na mapie pozwoliła na pokonanie Heralda. Z jego pomocą ekipa Eliasa "Upseta" Lippa zniszczyła dwie wieże na dolnej alejce, co tylko powiększyło różnicę w złocie.

Mimo braku zabójstw reprezentanci niemieckiego klubu piłkarskiego sukcesywnie dokładali kolejne cegiełki do swojej przewagi. W momencie pojawienia się Nashora na mapie wynosiła ona ponad cztery tysiące. Śmierć Kikisa poskutkowała pokonaniem Barona przez rywali. Wtedy jasne było, że powrót do spotkania może być bardzo ciężki. Wzmocnione stwory bez problemu zniszczyły wszystkie trzy inhibitory, a ostateczna egzekucja była tylko i wyłącznie kwestią czasu. Chwilę później po zgarnięciu drugiego Nashora Rogue zostało zniszczone w swojej  bazie i niebieski nexus został zrównany z ziemią.

W ostatnim  dzisiejszym meczu Misfits Gaming zmierzy się z G2 Esports. Wszystkie informacje na temat LEC 2019 znajdziecie tutaj: