Podczas trwającego katowickiego Majora Team Liquid ponownie zapewnił sobie status legendy i zdaniem wielu jest jednym z kandydatów do końcowego triumfu. Pewien wkład w dobrą grę północnoamerykańskiej formacji ma też zapewne jej nowy trener, Eric "adreN" Hoag.

28-latek objął stery w Liquid pod koniec ubiegłego roku, podejmując pierwszą w swojej karierze pracę szkoleniową. Dla całego TL było to spore ryzyko, zwłaszcza, że Amerykanin miał zastąpić ojca ostatnich sukcesów, Wiltona "zewsa" Prado. Jak w rozmowie z oficjalną stroną StarLaddera wyjaśnił Nicholas "nitr0" Cannella, Hoag był pierwotnie tylko jednym z kandydatów, gdyż zespół rozważał także zatrudnienie legendy sceny NA, Seana "seang@resa" Garesa. Ostatecznie jednak do niczego nie doszło.

Gdy dowiedzieliśmy się, że zews zamierza opuścić nasz zespół, nie mieliśmy tak naprawdę żadnej możliwości, by zatrudnić trenera z absolutnego topu, bo w dzisiejszych czasach trudno jest znaleźć szkoleniowca. Jestem jednak pewny, że nasz menadżer skontaktował się z adreNem, by sprawdzić czy ten będzie gotowy – przyznał nitr0. – Wcześniej rozważaliśmy właśnie adreNa i seang@resa. Mają oni bardzo zbliżony do siebie sposób patrzenia na grę. Razem z Erikiem graliśmy już w przeszłości w Liquid, było to więc naprawdę pomocne i miało wpływ na pomysł, by go zatrudnić. Jak dotąd radzi on sobie świetnie i ma z nami świetny kontakt, gdyż grał już ze wszystkimi poza Twistzzem. Chociaż z nim też trochę występował w czasach TSM-u, ale nie trwało to na tyle długo, by warto było o tym mówić. Ogólnie jednak radzi sobie bardzo dobrze – dodał.

Dziś przed Liquid kolejny test. Rozpoczynają się bowiem play-offy Intel Extreme Masters Katowice 2019, zaś ekipa tę fazę turnieju rozpocznie od pojedynku z ENCE sSports. Spotkanie to wraz z polskim komentarzem oglądać będzie można w ESL.TV Polska.