Z pięciu drużyn, które miały szansę na mistrzostwo wiosennej rundy LCK 2019 pozostały już tylko trzy. Wczoraj z play-offami pożegnało się Damwon Gaming, które nie było w stanie ugrać czegokolwiek przeciw KING-ZONE DragonX. Zawodnicy spod znaku wielkiego X już jutro podejmą kolejnych rywali na drodze do mistrzostwa, a będą nimi reprezentanci SK telecom T1.
SK telecom T1 | vs | KING-ZONE DragonX | ||
7 kwietnia, 10:00 |
Jutrzejsze starcie będzie jedynym podczas play-offów tej rundy, w którym do walki staną tak utytułowane formacje. Wystarczy wspomnieć, że to jedyne dwa zespoły z czołowej piątki, które mają na koncie przynajmniej jeden tytuł mistrza LCK. Również składy obu drużyn zawierają legendy południowokoreańskiej sceny. Po stronie SK telecom T1 mamy chociażby dwóch mistrzów świata w postaci Lee "Fakera" Sang-hyeoka i Cho "Maty" Se-hyeonga, zaś barwy KING-ZONE reprezentują grający razem od lat Heo "PawN" Won-seok i Kim "Deft" Hyuk-kyu.
A przecież zaledwie kilka miesięcy temu Mata i Deft występowali w jednej drużynie, którą było kt Rolster. Po dwóch latach obaj zawodnicy postanowili jednak pójść każdy w swoją stronę. Również dla Kima "Khana" Dong-hy jutrzejszy mecz ma tym większą wartość, bowiem w przeszłości 23-latek reprezentował właśnie KING-ZONE DragonX. Jutro będzie chciał udowodnić, że transfer do SKT T1 nie był złą decyzją.
Patrząc na wyniki bezpośrednich starć obu formacji podczas fazy grupowej fani Khana mogą być spokojni w kwestii dokonania słusznego wyboru. Co prawda w lutowym pojedynku ani toplaner SK telecom T1, ani cała jego drużyna nie pokazała się z zachwycającej strony, a wygrana 2:1 była mocno wymęczona, ale niespełna miesiąc później SKT T1 pokazało, że zamierza dać z siebie wszystko, aby odzyskać tron. I KING-ZONE DragonX nawet mimo wczorajszej wygranej nie wydaje się być wystarczającym zagrożeniem.
Transmisja z tego spotkania będzie dostępna pod tym adresem. Rozpocznie się ona o godzinie 10:00. Więcej informacji dotyczących LCK 2019 Spring znajdziecie w naszej relacji tekstowej.