Wbrew temu, co zapowiadano jakiś czas temu, przygoda Jordana "n0thinga" Gilberta z compLexity Gaming nie dobiegła jeszcze końca. Doświadczony Amerykanin ponownie jest potrzebny, bo jego byłą drużynę dopadły popularne ostatnio problemy z wizami, przez co tuż przed startem ESL Pro League Season 9 straciła ona jednego ze swoich graczy.
Jak minionej nocy potwierdził założyciel coL, Jason Lake, kłopoty natury formalnej wykluczyły z gry Ricky'ego "Rickeha" Mulhollanda. 27-letni Australijczyk trafił do drużyny pod koniec ubiegłego roku i pojawił sioę wraz z nią m.in. podczas niedawnego Intel Extreme Masters Katowice 2019. Teraz wiemy już, że na kolejny lanowy występ pod banderą organizacji nieco sobie poczeka, gdyż dołączył do długiej listy graczy, którzy ucierpieli z uwagi na nieprzychylną im decyzję urzędów imigracyjnych.
I właśnie tutaj pojawia się miejsce dla n0thinga, który podczas fazy grupowej ESL Pro League zastępować będzie właśnie Mulhollanda. Nie jest to zresztą pierwszy raz, gdy 28-latek jest ściągany awaryjnie jako typowy strażak – podobnie było tuż przed wspomnianym katowickim Majorem, gdy compLexity nie potrafiło znaleźć piątego zawodnika. Ostatecznie zaangażowano wtedy Gilberta i chociaż po powrocie z Polski próbowano go przekonać do przedłużenia współpracy, ten pozostał nieugięty. A mimo to po raz kolejny dał się ściągnąć z esportowej emerytury.
W tej sytuacji skład compLexity Gaming w ESL Pro League prezentuje się następująco:
- Rory „dephh” Jackson
- Peter „stanislaw” Jarguz
- Shahzeb „ShahZaM” Khan
- Hunter „SicK” Mims
- Jordan "n0thing" Gilbert – zmiennik
Pierwszy mecz compLexity w ESL Pro League Season 9 odbędzie się 17 kwietnia o szóstej rano polskiego czasu. To właśnie wtedy n0thing i spółka podejmą Ghost Gaming w spotkaniu grupy B, w kolejnych dniach zmierzą się natomiast również z Teamem Liquid i Lazarus.