Ciekawymi informacjami podzielili się dziś organizatorzy BLAST Pro Series. Turniej, który zbiera bardzo dobre opinie i cieszy się sporym zainteresowaniem kibiców z całego świata, od teraz przybiera nową formułę. Drużyny na poszczególnych zawodach nie będą walczyły już tylko o nagrody finansowe, ale także zbierały punkty, których liczba zadecyduje o awansie na finały, które odbędą się w grudniu.
Co ciekawe, inauguracja premierowego sezonu... jest już za nami. Pomysłodawcy stwierdzili bowiem, że pierwsza edycja zmagań w takim formacie liczyć będzie siedem zawodów, z czego na tegoroczną składać się będą imprezy w Sao Paulo (zakończona przed kilkoma tygodniami), Miami (rozpoczynająca się dzisiaj), Los Angeles (zaplanowana na maj) oraz cztery kolejne, których lokalizacji jeszcze nie znamy. Tym samym pierwszym liderem tabeli zostało Astralis, które odniosło triumf podczas wspomnianej rywalizacji w Brazylii.
Jeśli już o tabeli mowa, należy wspomnieć o systemie punktacji. Ten nie jest wyjątkowo skomplikowany. Zwycięzca danego turnieju zgarnie 10 oczek do ogólnego zestawienia, drugiej drużynie przypadnie 8 punktów, trzeciej – 6, i tak dalej. Tym samym jak na razie zerowym dorobkiem legitymuje się MIBR, który na własnej ziemi zajął ostatnią pozycję. Organizatorzy ujawnili także, że wśród uczestników imprez spod szyldu BLAST-a zobaczymy Astralis, Cloud9, FaZe Clan, MIBR, Natus Vincere, Ninjas in Pyjamas oraz Team Liquid. Każda ze wspomnianych siedmiu ekip rozegra minimum pięć turniejów zaliczanych do obecnego sezonu. W przypadku nieobecności więcej niż jednej z nich zwolnione miejsce zajmie formacja z kwalifikacji lub zdobywca dzikiej karty.
Co do samych finałów sezonu, to uczestniczyć w nich będzie najlepsza czwórka drużyn wyłoniona w ciągu kilkumiesięcznej rywalizacji. Wydarzenie obędzie się w grudniu, a do wygrania łącznie będzie aż pół miliona dolarów, z czego 350 tysięcy trafi w ręce triumfatorów. Pary półfinałowe zostaną utworzone według klasyfikacji w sezonie zasadniczym – i tak pierwsza drużyna zagra z czwartą, a druga z trzecią.