Dopiero co zakończyły się zmagania w ramach grupy B dziewiątego sezonu ESL Pro League, ale nie ma czasu na odpoczynek! Już dziś bowiem pierwsze mecze grupy C, w której o bilet do Montpellier rywalizować między sobą będą m.in. Fnatic oraz Natus Vincere.

Natus Vincere vs Windigo Gaming
18:20 (BO3)

Nie ma co tu kryć – Na`Vi bez wątpienia jest głównym faworytem swojej grupy. Wszak w 2019 roku Oleksandr "s1mple" Kostyliev i spółka znaleźli się w czołówce każdej lanowej imprezy, na której przyszło im wystąpić, a niedawno mogli nawet świętować triumf podczas StarSeries i-League Season 7. Cieniem na formę graczy z Europy Wschodniej kładzie się co prawda nieudane BLAST Pro Series w Miami, ale na dobrą sprawę można to uznać za zwykłą wpadkę. Co ciekawe, ich dzisiejszy rywal także zdołał w ostatnich tygodniach sięgnąć po mistrzowski tytuł – chodzi tutaj o WESG 2018, które padło łupem Windigo Gaming w połowie marca. Mimo to jednak mało prawdopodobne wydaje się, by Bułgarzy pokusili się dziś o niespodziankę.

Fnatic vs G2 Esports
22:00 (BO3)

Po zakończeniu Intel Extreme Masters Katowice 2019 atmosfera wokół Fnatic nie była najlepsza, ale nie ma się co dziwić. Legendarna formacja nie zdołała przecież odzyskać utraconego kilka miesięcy wcześniej statusu legendy i z zawodami pożegnała się już w pierwszym etapie. Mimo to w składzie nie doszło do zmian, a w kolejnych tygodniach Szwedzi pokazali, że być może był to ruch słuszny, bo przecież udało im się zająć drugie miejsce podczas StarSeries i-League Season 7. Inaczej wygląda to natomiast w przypadku G2 Esports, bo tam po Majorze mała kadrowa roszada miała miejsce, ale trudno na ten moment ocenić czy faktycznie pomoże ona Francuzom w poprawie wyników i pokonaniu swojego dzisiejszego rywala.

Oba mecze wraz z polskim komentarzem obejrzeć będzie można w ESL.TV Polska. Po więcej informacji na temat europejskiej dywizji ESL Pro League Season 9 zapraszamy do naszej relacji.