Po ostatnich potężnych roszadach w PRIDE mogliśmy oczekiwać, że w szeregach Orłów w końcu zapanuje spokój i stabilizacja. Jak się jednak okazuje nic takiego nie będzie miało miejsca, bowiem dziś organizacja Piotra "neqsa" Lipskiego poinformowała o tym, że Adrian "Trymbi" Trybus postanowił zakończyć współpracę z drużyną.
Przed nami miesiąc pełen zmian oraz pożegnań, nasze szeregi opuszcza Adrian @trymbilol Trybus.
Cieszymy się, że mogłeś rozwinąć skrzydła w naszym gnieździe i dziękujemy Ci za godne reprezentowanie naszej organizacji. Życzymy Ci największych sukcesów na scenie League Of Legends! pic.twitter.com/Lk9jSV4LPX— PRIDE (@PRIDEPoland) May 9, 2019
Trymbi dołączył do PRIDE na początku bieżącego roku, kiedy organizacja ogłosiła swój skład, który zwerbowała przed rozpoczęciem pierwszego sezonu Ultraligi. W rozgrywkach organizowanych przez Polsat Games Trybus i jego kompani zdołali zająć trzecie miejsce w fazie zasadniczej, lecz w play-offach zostali wyeliminowani przez Illuminar Gaming i musieli zadowolić się czwartą lokatą. Później w zespole na czas Polish Open pojawili się Olof „Flaxxish” Medin, Lukas „Warden” Lenikas oraz Paweł „Czekolad” Szczepanik. Formacja Trymbiego zaskoczyła wszystkich fanów polskich zmagań, pokonując wszystkich napotkanych przeciwników i zgarniając nagrodę główną.
Co ciekawe po zakończeniu Polish Open z zespołem pożegnali się Flaxxish, Warden, Czekolad, a także Damian "Defles" Filipow, u którego boku przez kilka ostatnich miesięcy grał Trymbi. Do wspierającego dokooptowano w zaistniałej sytuacji czwórkę zawodników znanych z występów w barwach Avia Deceptor czy Delta Five – mowa tutaj oczywiście o Jakubie „Sinmivaku” Ruckim, Patryku „Kermysie” Wojewódzkim, Bartku „Fresskowym” Przewoźniku oraz Damianie „Dambaju” Bajorze. Razem z czwórką nowych zawodników Trymbi przystąpił do ESL Mistrzostw Polski Wiosna 2019, gdzie najpierw uległ Wiśle Płock, a następnie pokonał Katastrofę Awionetki.
Co dalej z Trymbim? Otóż najwidoczniej zawodnik otrzymał ciekawą ofertę z innej drużyny, gdyż jak sam przyznał, jest niesamowicie podekscytowany swoją przyszłością. – Trochę się teraz zmieni w moim życiu, ale info będzie raczej dopiero jutro w okresie popołudniowym. Jestem giga hyped – wyznał były wspierający PRIDE za pomocą swojego Facebooka. Na ten moment nie wiemy, gdzie dokładnie uda się Trymbi, ani kto zastąpi go w PRIDE. Warto jednak zwrócić uwagę na to, że w oświadczeniu PRIDE zawarto informację o tym, że przed organizacją miesiąc pełen zmian i pożegnań, a więc być może nie jest to ostatnia zmiana w składzie, jaką w planach na najbliższe tygodnie mają popularne Orły.