Drugie spotkanie fazy grupowej Mid-Season Invitational 2019, w którym w szranki stanęły Team Liquid oraz Flash Wolves, jest już historią. Reprezentanci Ameryki Północnej od początku do końca kontrolowali sytuację na Summoner's Rift i bez większych perturbacji pokonali mistrzów LMS.
Flash Wolves | 0:1 | Team Liquid |
Team Liquid po raz kolejny na MSI zaprezentował się z dobrej strony we wczesnej fazie rozgrywki. Jake "Xmithie" Puchero i jego kompani z łatwością kontrolowali mapę, dzięki czemu zgarnęli Piekielnego oraz Górskiego Smoka, a także zdobyli dwie eliminacje. Flash Wolves wydawało się grać pod dyktando reprezentantów LCS, przez co utraciło aż sześć płyt opancerzenia wieży i znacząco odstawało pod względem zdobytego złota.
W okolicach 20. minuty Liquid postanowiło zgładzić kolejnego Piekielnego Smoka, na co oczywiście pozwolić nie chcieli gracze FW. Wilki nie miały jednak szczególnie dobrej pozycji do tego, aby w ogóle móc podjąć równorzędną walkę, dlatego też szybko zostały rozbite, a wzmocnienie ostatecznie trafiło w ręce graczy TL. Formacja Yilianga "Doublelifta" Penga nie zamierzała długo czekać i parę minut później wyczyściła wizję wokół Nashora, przygotowując pułapkę na chcących sprawdzić co się dzieje rywali. Podstęp oczywiście zakończył się sukcesem, a przy pomocy fioletowego wzmocnienia Liquid z łatwością zniszczyło najważniejsze struktury bazy rywala.
Za chwilę rozpocznie się mecz Phong Vũ Buffalo z Invictus Gaming. Wszystkie mecze Mid-Season Invitational 2019 możecie obejrzeć z polskim komentarzem na kanałach Polsat Games – zarówno w telewizji, jak i w internecie na YouTube oraz Twitchu. Więcej informacji dotyczących tegorocznej edycji MSI znajdziecie w naszej relacji tekstowej.