Mało kto chyba spodziewał się, że sytuacja w grupie A będzie tak wyrównana. A tymczasem po dwóch seriach spotkań wszystkie drużyny mają na swoim koncie po trzy punkty, matematyka jest więc prosta – ci, którzy wygrają dziś, zapewnią sobie awans na światowe finały ESL Pro League w Montpellier.

OpTic Gaming vs HellRaisers
18:20 (BO3)

Z nieba do piekła – tak można opisać losy OpTic Gaming w drugiej fazie grupowej EPL. Duńczycy zaczęli z wysokiego C, bo od wygranej z wicemistrzami IEM Sydney z Fnatic, ale minionej nocy niespodziewanie polegli z Aristocracy. W związku z tym nadal nie mogą być oni pewni wyjazdu do Francji i jeżeli faktycznie o nim marzą, muszą poradzić sobie z HellRaisers. Wiele zależeć będzie jednak od tego, jak międzynarodowy skład zareaguje na wczorajszą pechową porażkę ze wspomnianymi wcześniej Szwedami, która pozbawiła go gładkiego awansu. Z jednej strony fakt ten może przecież złamać ducha w ekipie Sergeya "lmbt" Bezhanova, z drugiej zaś może nakłonić ją do kolejnego zrywu.

Aristocracy vs Fnatic
22:00 (BO3)

Po przegranej z HellRaisers wszystko wydawało się stracone, ale mecz z OpTic przywrócił nadzieje – Wiktor "TaZ" Wojtas i jego koledzy z Aristocracy pozostają w grze o finały EPL. Na sam koniec pozostał im jednak najtrudniejszy z możliwych rywali, bo chociaż Fnatic od pewnego czasu nie potrafi ustabilizować swojej formy, to nadal pozostaje groźne. Nie bez powodu przecież dotarło aż do wielkiego finału Intel Extreme Masters w Sydney, ogrywając po drodze Ninjas in Pyjamas i NRG Esports. Nie trzeba oczywiście dodawać, że piątka ze Skandynawii przystąpi do dzisiejszego meczu jako faworyt, ale to nic nie znaczy. Polacy wszak udowadniali już, że świetnie czują się w roli outsiderów.

Oba mecze wraz z polskim komentarzem obejrzeć będzie można w ESL.TV Polska. Po więcej informacji na temat europejskiej dywizji ESL Pro League Season 9 zapraszamy do naszej relacji.