Kilka tygodni wyczerpującej rywalizacji podczas fazy zasadniczej idzie w zapomnienie. Teraz właściwie wszystko rozpoczyna się od nowa. Przed nami decydujące rozdanie w wiosennej edycji ESL Mistrzostw Polski – już w piątek w Katowicach startują play-offy wieńczące z pewnością wyjątkowy sezon. Wyjątkowa będzie też sama faza pucharowa – tym razem podczas lanowych rozgrywek zobaczymy aż sześć zespołów, a zawody te odbędą się w nowej ESL Arenie. Do tego nie można pominąć aspektu czysto esportowego – dawno nie mieliśmy tak wyrównanej stawki, z której w zasadzie każda formacja może sięgnąć po trofeum. Więcej nie trzeba chyba dodawać, to po prostu trzeba zobaczyć.

Podstawowe informacje

Nazwa finały ESL Mistrzostw Polski Wiosna 2019
Data 07-09.06.2019
Miejsce Katowice, Polska
Gra CS:GO
Liczba uczestników 6
Pula nagród 180 000 zł
System faza pucharowa

Uczestnicy

Actina PACT

AGO Esports

Aristocracy

darko Furlan mouz
lunAtic GruBy rallen
Sidney phr TaZ
Sobol SZPERO MINISE
morelz kaper dycha
IMD (trener) miNirox (trener) Loord (trener)

Izako Boars

Virtus.pro

x-kom team

matty MICHU STOMP
nawrot snatchie oskarish
tecek Snax mono
NEEX Vegi innocent
Patitek OKOLICIOUZ reatz
Hyper (trener) kuben (trener)

Tabela fazy zasadniczej

# Drużyna Bilans Bilans rund +/- rundy Punkty
1. Aristocracy 8 – 3 – 3 205 – 183 +22 27
2. x-kom team 8 – 3 – 3 202 – 170 +32 27
3. AGO Esports 8 – 1 – 5 196 – 178 +18 25
4. Actina PACT 7 – 3 – 4 200 – 171 +29 24
5. Izako Boars 6 – 0 – 8 170 – 195 -25 18
6. Virtus.pro 5 – 2 – 7 183 – 193 -10 17
7. ERROR 404 by Codewise 5 – 0 – 9 169 – 191 -22 15
8. Wisła Płock 3 – 0 – 11 155 – 199 -44 9
Legenda:
 Awans do półfinałów
 Awans do ćwierćfinałów
 Spadek z ESL Mistrzostw Polski

Drabinka play-offów

Ćwierćfinał Półfinał Wielki finał
x-kom team 0
TBD 0
Virtus.pro 0 TBD 0
AGO Esports 0
TBD 0
Aristocracy 0
TBD 0
Actina PACT 0
Izako Boars 0

Harmonogram play-offów


Ćwierćfinał
7 czerwca
16:00 Virtus.pro vs AGO Esports BO3
19:00 Actina PACT vs Izako Boars BO3

Półfinał
8 czerwca
16:00 x-kom team vs TBD BO3
19:00 Aristocracy vs TBD BO3

Wielki finał
9 czerwca
17:00 TBD vs TBD BO3

Półfinaliści

Do ostatniego dnia zmagań w fazie zasadniczej nie mieliśmy pewności, które zespoły zobaczymy od razu w półfinale rozgrywek. Wprawdzie o swoje miejsce nie musiało martwić się już Aristocracy, ale zakończenia internetowej części zmagań w czołowej dwójce nie był pewny x-kom team. Ostatecznie potknięcie AGO Esports sprawiło, że o jedno spotkanie bliżej triumfu znalazła się ekipa Pawła "innocenta" Mocka. Ta w ostatnim czasie zdecydowanie jest na fali, o czym świadczyć może chociażby niezwykle pewne zwycięstwo podczas warszawskiego Meet Pointu, gdzie w finale gracze spod znaku X nie pozostawili złudzeń graczom Actina PACT-u. Wysokiej formy nie potwierdziły jednak eliminacje do Minora, ale warto wziąć pod uwagę, że z uwagi na ślub Daniela "STOMPA" Płomińskiego drużyna opuściła jedną z tur kwalifikacyjnych.

Dobrych wspomnień z walką o Minora nie będą mieli także zawodnicy Aristocracy. Wiktor "TaZ" Wojtas i partnerzy byli bardzo blisko szczęścia podczas trzeciej odsłony zmagań, kiedy od zamkniętych kwalifikacji dzieliła ich zaledwie jedna wygrana. Dwa dni później reprezentanci Polski w ESL Pro League zakończyli grę rundę wcześniej, kiedy w niewyjaśnionych okolicznościach roztrwonili przewagę w starciu przeciwko Virtus.pro. Niemniej jednak występ w trakcie 9. sezonu EPL potwierdził, że byli gracze devils.one mają chrapkę, by na co dzień rywalizować z europejskimi markami. Jeśli więc aspiracjami formacji zasilanej między innymi przez Pawła "dychę" Dychę jest miejsce wśród czołówki na Starym Kontynencie, trzeba potwierdzić swoją siłę także na krajowym podwórku.

Ćwierćfinaliści

Wśród ćwierćfinalistów obecnego sezonu ESL MP nie ma przypadkowych drużyn. Szczególnie, że w tym gronie znalazł się jedyny przedstawiciel naszego kraju w zamkniętych kwalifikacjach do Minora – Virtus.pro. Trzeba jednak przyznać, że podobnie jak droga do sukcesu we wspomnianych eliminacjach, tak samo ścieżka do ćwierćfinału imprezy w Katowicach nie była usłana różami. Michał "snatchie" Rudzki wraz z kolegami w zasadzie rzutem na taśmę przedarli się do fazy pucharowej, w ostatnim ligowym pojedynku, dwukrotnie pokonując Wisłę Płock. Wszystko to jednak idzie teraz w zapomnienie, szczególnie że w piątkowe popołudnie Virtusów czeka naprawdę trudna przeprawa w starciu przeciwko AGO. Jastrzębie w ostatnim czasie zdecydowanie nie błyszczą formą, ale mimo wszystko nadal są najwyżej notowaną polską piątką w rankingu HLTV. Dobry występ w stolicy Górnego Śląska może potwierdzić, że Grzegorz "SZPERO" Dziamałek i koledzy dalej zasługują na najwyższą lokatę spośród rodzimych formacji.

Drugą parę ćwierćfinałową utworzą zawodnicy PACT-u oraz Izako Boars i zdaje się, że może być to jedyny pojedynek, w którym da się wskazać faworyta. Takim niewątpliwie są Patryk "Sidney" Korab i jego towarzysze, będący ostatnio w naprawdę niezłej formie, potwierdzonej zajęciem drugiej lokaty na Meet Poincie. W stolicy obie wspomniane formacje stanęły zresztą naprzeciw siebie w bezpośrednim pojedynku. W półfinale warszawskich zmagań zdecydowanie lepszy był jednak PACT. Ekipa Sebastiana "NEEXA" Treli ma swoje lepsze i gorsze momenty, ale odnoszę wrażenie, że ma ogromne problemy z dokonaniem czegoś ponadprzeciętnego. Popularnym Dzikom brakuje spektakularnego wyniku, który mógłby pozwolić im rozwinąć skrzydła. Kto wie, może momentem przełomowym dla podopiecznych Bartosza "Hypera" Wolnego będą właśnie finały ESL Mistrzostw Polski.

Zawodnicy warci obserwowania

fot. EURONICS
fot. ESL/Bart Oerbekke
 fot. Meet Pointt/Kamil Nowakowski
Michał "OKOLICIOUZ" Głowaty Paweł "dycha" Dycha Daniel "STOMP" Płomiński

Do Katowic przyjedzie 30 graczy, z których każdy z pewnością ma wiele do zaprezentowania. Są jednak tacy, którym przyglądać będziemy się z jeszcze większą uwagą z naprawdę różnych powodów. Na pewno wzrok przyciągał będzie Michał "OKOLICIOUZ" Głowaty, dla którego występ w ESL Arenie będzie pierwszym lanowym w barwach Virtus.pro. Głowaty zdecydowaną większość swojej kariery spędził za naszą zachodnią granicą, gdzie nie miał zbyt wielu okazji do zagrania na zawodach offline. Wyniki i pozycja w rankingu VP również mu w tym nie pomagała, dlatego gdy wreszcie pojawiła się taka okazja, najnowszy nabytek drużyny występującej pod skrzydłami rosyjskiej organizacji będzie musiał wykorzystać ją w 100%. Zwłaszcza że 22-latka ciągle nie obowiązuje z Virtus.pro stały kontrakt.

Jeśli mowa o lanowych debiutach, to takowy przed nieco ponad dwoma miesiącami zaliczył Paweł "dycha" Dycha. I to nie tylko w barwach nowej formacji, ale biorąc także pod uwagę całą dotychczasową karierę. Zawodnik Aristorcracy szybko jednak zadomowił się na turniejach offline, bo niedługo po występie w kwalifikacjach do GG League ten mierzył się z europejską czołówką podczas fazy grupowej ESL Pro League w Leicester. I tam właśnie pokazał, że świetnie radzi sobie strzelecko. Nawet w obliczu braku oszałamiającego wyniku swojego zespołu, niedoświadczony jeszcze na tym poziomie gracz wielokrotnie ratował skórę swoim partnerom, wykręcając naprawdę dobre statystki. W Katowicach dycha będzie miał okazję znów popisać się swoimi aimerskimi umiejętnościami i zyskać sympatię polskich kibiców.

Skoro przytoczyłem już bardzo istotny element CS-owego rzemiosła, jakim jest skuteczne strzelanie, to w tym aspekcie prawdziwą bestią w ostatnim czasie jest Daniel "STOMP" Płomiński. Zawodnik x-komu znalazł się na ustach wszystkich, którzy obserwowali tegoroczny Meet Point. Dość powiedzieć, że utalentowany snajper w trakcie fazy pucharowej wspomnianych zawodów wykręcił rating na poziomie 1,46, będąc najlepszym pod tym względem graczem w stawce. Na uwagę zasługuje także fakt, że STOMP znakomicie radzi sobie także w pojedynkach otwierających rundę. W trakcie play-offów zawodów w Warszawie Płomiński zaliczył aż 23 premierowych fragów, utrzymując przy tym ponad 85% skuteczności właśnie w tego typu sytuacjach. I choć pewnie większą uwagę kibiców w Katowicach przyciągnie powracający na polskie podwórko innocent, ja zalecam uważne przyglądanie się grze STOMPA.

Poprzednie finały ESL MP w CS:GO

12.10.2018 Team Kinguin
2:0
PACT
13.05.2018 AGO Esports
2:0
Team Kinguin
17.09.2017 Team Kinguin  2:1 AGO Esports
30.04.2017 Team Kinguin  2:0 PRIDE
01.10.2016 Team Kinguin  2:0 ATB Gaming
03.10.2015 Lounge Gaming  2:1 Vexed Gaming

Od kiedy krajowe turnieje organizowane przez ESL zmieniły nazwę z ESL Pro Series na ESL Mistrzostwa Polski bezwzględnym liderem historycznej tabeli jest Team Kinguin. Teraz wiemy jednak, że do czterech triumfów zdobytych na przestrzeni sześciu sezonów popularne Pingwiny kolejnego w najbliższy weekend nie dopiszą. Z prostej przyczyny – TK zniknął z esportowej mapy Polski.

Transmisje

ESL.TV Polska
ESL.TV Polska
ESL.TV Polska

Śledź autora na Twitterze – RobinEsport