Impreza w Warszawie odbyła się w hali EXPO XXI w dniach 6-9 października 2011. Mieliśmy przyjemność uczestniczyć w dwóch połączonych ze sobą evntach, którymi były: World Cyber Games Polska oraz Samsung Euro Championship. Podczas trwania tych dwóch imprez oglądaliśmy gry takie jak: Counter Strike 1.6, StarCraft2, Asphalt, League of Legends, FIFA oraz Tekken. Z całego świata zjechało się mnóstwo graczy, którzy rywalizowali ze sobą nie tylko o cenne nagrody, ale także o wyjazd do Korei na finały światowe WCG. Event rozpoczął się w czwartek i już od godziny 10:00 można było oglądać pierwsze mecze. Samo wnętrze pomieszczenia, w którym przez 4 dni mogliśmy bawić się w klimatach komputerowych, było raczej ciemne i przez cały czas towarzyszyły nam niebieskie refleksy świetlne, które jednak dominowały nad innymi kolorami. Na samym środku ustawiona była wielka kula i nie sposób było jej nie zauważyć, a dookoła niej ustawione były stanowiska, na których można było pograć w różne gry. Natomiast po bokach znajdowały się areny dla gier takich jak FIFA, SC2 czy też LoL. Przy wyjściu ustawiono stoisko z jedzeniem i słodkościami, a tuż obok niego widniała strefa taneczno-ruchowa. Oprócz tego można było także odwiedzić Call of Duty 4 i dostać nieśmiertelnik z wyrytym napisem tejże gry. Sama scena była dobrze oświetlona i umiejscowiona na samym końcu hali, a za nią znajdowała się jeszcze jedna mini scena, gdzie wcześniej odbywały się warsztaty tworzenia gier komputerowych, a także strefa dla prasy.  


[center] Reprezentatywna kula stojąca na środku hali [/center]

Nieodłącznym i głównym tematem imprezy były oczywiście gry komputerowe, dla których wszyscy zgromadzili się w warszawskiej hali EXPO XXI. Polacy świetnie poradzili sobie na turniejach i z dumą prezentowali się na podium podczas ceremonii rozdawania nagród. W StarCrafcie 2 na drugim miejscu uplasował się Artur "Nerchio" Bloch, w Asphalcie - grze na komórce - Polacy zdobyli 1. oraz 2. miejsce i byli nimi kolejno:  Kamil "PLANET" Zalewski,  Krzysztof "krzychos7" Jarnicki; w League of Legends podobnie jak wyżej 1. i 2. miejsce wywalczyli sobie: Gameburg Team, Frag eXecutors; natomiast w Counter Strike 1.6 złoto zdobyli AGAiN.

[center] STARCRAFT 2 [/center]
Zacznijmy zatem od omówienia StarCrafta 2 na tegorocznym World Cyber Games, które trwało tylko przez jeden dzień – czwartek. Sami gracze nie byli zadowoleni z przebiegu rozgrywek. Polakom nie podobał się system best-of-one w fazie grupowej, z której wychodziło tylko dwóch zawodników, a grup było… dwie. Dla ośmiu zawodników organizatorzy przygotowali całe dwie grupy, zamiast sensowniej zrobić po prostu drabinkę, lub jak już się uparli na te grupy, mogli wprowadzić w nich eliminacje best-of-three i nieco wydłużyć rozgrywki. Widać zależało im na czasie, aby skończyć to jak najszybciej. Faworyci imprezy czyli: MaNa, Nerchio oraz Tarson zdecydowanie prowadzili w różnych obstawianych meczach. Jednak wyniki fazy grupowej mogły zaskoczyć nieco fanów, gdyż ze swojej grupy nie wyszedł Tarson, który w decydującej walce przegrał z MaNą. Do czteroosobowej drabinki przeszli natomiast: MaNa, Nerchio, Slider oraz Paranoid. W półfinale spotkali się dwaj główni faworyci turnieju - MaNa oraz Nerchio, z którego do finału awansował ten drugi. W finale natomiast pokonał on protoskiego  gracza – Slidera i tym samym wywalczył sobie wyjazd na finały światowe do Korei. Należy jeszcze dodać, że była to drabinka pojedynczej eliminacji, a co za tym idzie - nie było drabinki przegranych. Nagrodą główną był monitor od Samsunga, za drugie miejsce telefon komórkowy od… Samsunga, a za trzecie miejsce netbook, również od sponsora imprezy.

  • :zloto: :polska: Nerchio
  • :srebro: :polska: Slider
  • :braz: :polska: MaNa


[center] Slider, Nerchio, MaNa (Weja w zastępstwie) [/center]

Przejdźmy teraz do Samsung Euro Championship 2011, gdzie zjechało się nieco więcej graczy niż na poprzednie rozgrywki, bo tym razem z całej Europy. I tak gościliśmy zawodników z Francji, Niemiec, Rumunii, ze Szwecji, Finlandii, Włoch, Wielkiej Brytanii czy też Danii i innych państw. W swoich fazach grupowych najlepiej poradzili sobie: :polska: Nerchio, :rumunia: NightEnD oraz :dania: CupCake i nie pozwolili urwać sobie żadnego punktu. Pokonali wszystkich swoich przeciwników do zera. Do playoffów przeszli także: :szwecja: Bischu, :wielka brytania: BlinG, :finlandia: Welmu, :niemcy: DarkFoRcE oraz :francja: ToD. Nasz polski zawodnik radził sobie świetnie aż do samego półfinału, w którym wylądował razem z francuskim zawodnikiem ToDem, który tuż przed grą uparł się, że nie zagra z Nerchiem bo5. Zapowiedział, że zgodzi się jedynie na rozgrywki w systemie bo3, gdyż nigdzie w regulaminie nie było napisane, jakiego typu te zawody mają się odbyć. Jednak decyzja organizatorów nie była po jego stronie i ostatecznie rozegrano best-of-five. Mecze finałowe były bardzo wyrównane, ale niestety przewagą jednego punktu wygrał właśnie ToD. Nerchio zajął drugie miejsce, a na trzecim miejscu uplasował się gracz z Danii – CupCake, pokonując NightEnDa.

  • :zloto: :francja: ToD
  • :srebro: :polska: Nerchio
  • :braz: :dania: CupCake


[center] Finał - ToD vs. Nerchio [/center]

[center]FIFA 11[/center]
Turniej FIFA na WCG ma to do siebie, że wieńczy sezon, zaś zwycięzca zmuszony jest do odpuszczania treningów w najnowszą wersję, co często owocuje słabym następnym sezonem. W tym roku opóźnienie jest wyjątkowo duże. Ewentualny udział w finałach wyklucza udział w połowie następnego sezonu. Ale to jak widać nie odstrasza graczy, gdyż udział w finałach World Cyber Games jest marzeniem każdego esportowca. Na polskich finałach nie zabrakło emocji. Pokuszę się, by nawet powiedzieć, że polskie finały były bardziej emocjonujące niż nieudany dla polskich graczy SEC. Już w fazie grupowej byliśmy świadkami nie lada sensacji - brak wyjścia z grupy mRN-a. Poziom był bardzo wyrównany. Odstawał jedynie zeszłoroczny triumfator Sav1ola, który wyraźnie nie może się odnaleźć w tym sezonie. W półfinale mieliśmy bardzo emocjonujące pojedynki Versusa z hom3rem, oraz Bartasa z Roxorkiem. Zwycięsko z rywalizacji wyszedł hom3r i Bartas, którzy w wielkim finale stoczyli niezwykle emocjonujący bój. Po dwóch dogrywkach zakończonych wynikiem 5:4 górą z tej rywalizacji wyszedł hom3r. W spotkaniu o trzecie miejsce Versus strzelił decydująca bramkę w 90 minucie i może cieszyć się z brązowego medalu.

  • :zloto: :polska: hom3r
  • :srebro: :polska: Bartas
  • :braz: :polska: Versus


[center] Finał - hom3r - Bartas[/center]

Podczas dwudniowej rywalizacji z całą pewnością nie zabrakło nam ogromnych emocji, które zawsze towarzyszą turniejom tej rangi. Zwyciężył – może spodziewanie, może nie - Yevhen „Yozhyk” Mostovik, reprezentujący barwy rodzimej organizacji Natus Vincere. Ukrainiec na pewno był zaliczany do szerokiego grona faworytów, jednak był przez niewielu typowany do stricte do zdobycia tytułu mistrza Europy. Jednak wśród wszystkich graczy to właśnie on był najbardziej konsekwentny, o czym świadczy największa ilość punktów wśród wszystkich w grupie – aż czterdzieści pięć. W sumie jedynym graczem, który zdołał mu urwać punkty w grupie, okazał się być Bartosz „hom3r” Piętka, na którego tak bardzo liczyliśmy, jako kandydata do medalu. Niestety Hom3r w sobotę zgubił swoją rewelacyjną formę z poprzedniego dnia. Można przypuszczać, czy gdyby był w dyspozycji z pierwszego dnia turnieju, lub choćby z krajowych finałów, to czy wystarczyło by to na medal, jednak tego prawdopodobnie nie dowiemy się. W efekcie przyszła porażka z LoneWolfem92 w ćwierćfinale, pomimo zwycięstwa po dogrywce w pierwszym meczu. Jednak dwa następne nie pozostawiły już złudzeń kto zagra w półfinale. Pozostaje drobne rozczarowanie i miejsca 5-8 w klasyfikacji końcowej. Oby było lepiej na finałach WCG w Busanie, bo Bartka na pewno stać na lepszą pozycję.
[center]

[/center][center] hom3r po meczu z Cedriicem na scenie[/center]

Zdecydowanie gorzej zaprezentował się Bartosz „Bartas” Tritt. Sam aktualny jeszcze mistrz kraju swoją grę skomentował dosadnie na swoim oficjalnym fanpage’u na portalu facebook – „Gorzej grać w FIFĘ nie można”. Gra rzeczywiście nie układała się Bartkowi od samego początku, pomimo tego ostatecznie był bliski wyjścia z grupy – zabrakło w sumie dwóch punktów by wyprzedzić Tibora „Tibco” Prokopovica. A wystarczyłoby zaledwie zwyciężyć w pierwszym meczu ostatniej kolejki ze słabo dysponowanym Maratem „Bydlo” Muhamadievem. Niestety bramkowy remis pogrzebał szanse Bartka na wyjście z grupy.

Może jeszcze słówko o samym finale, w którym Yozhyk zmierzył się ze zwycięzcą niemieckich finałów WCG – Timem „Schiewe” Schiewe. Niemiec, pomimo słabego początku turnieju, rozkręcał się z meczu na mecz. Forma narastała a Tim czuł się z meczu na mecz coraz pewniej. Właśnie być może ta pewność zgubiła go w drugim meczu, kiedy to po pierwszym zwycięstwie w pojedynku finałowym podszedł do rozgrywki chyba zbytnio rozprężony, co zaowocowało szybką bramką z „bugshota” Yozhyka i przypadkowym golem na 2:0. Schiewe starał się ratować sytuację, jednak to Ukrainiec wykorzystywał wszystkie swoje szanse. Niemiec zmienił nastawienie na ofensywne i potem na superofensywne, ale to zaowocowało jedynie kolejnymi bramkami. Ostatecznie skończyło się pogromem, ale to nie przeszkodziło Niemcowi w trzecim spotkaniu. Schiewe wyszedł szybko na prowadzenie , zaś Yozhykowi nie układała się gra. Ukrainiec wyrównał straty kolejnym „bugshotem”,a co Schiewe odpowiedział tym samym i wyszedł na prowadzenie 2:1. Yozhyk nie odpuszczał i po serii mozolnych prób w końcu dopiął swego. Potem obydwie strony obijały słupki. Kiedy wydawało się, ze już nic nie stanie się w regulaminowym czasie gry,  przyszła 90 minuta, w której Yevhen przeprowadził indywidualną akcję Torresem i wkroczył w pole karne. Zdołała odegrać do Drogby co zadecydowało o tytule mistrza Europy. Na tablicy był wynik 3:2 i Ukrainiec mógł zacząć świętować swoje zwycięstwo, co robił nomen omen bardzo spontanicznie.

  • :zloto: :ukraina: Yozhyk
  • :srebro: :niemcy: Schiewe
  • :braz: :wlochy: LoneWolf92

 [center]Counter-Strike 1.6[/center]
Rozgrywki World Cyber Games Polska 2011 na platformie przebiegły bez żadnych niespodzianek, od samego początku do zajęcia pierwszego miejsca w imprezie typowani byli zawodnicy z :polska: AGAiN (ex-FX). Zaskoczeniem dla wielu mogła być niestabilna postawa reprezentantów :polska: Fear Factory, którzy najpierw przegrali z "Neo i spółką" 2:0 w mapach natomiast w rundach aż 32:4, po czym w meczu finałowym dzielnie stawiali czoła i do rozstrzygnięcia wyniku spotkania potrzebne były aż dwie dogrywki! Dla niektórych niespodzianką mogła być 3 pozycja :polska: ALSEN-Team, a raczej czwarte miejsce reprezentantów :polska: BenQ.DELTAeSPORTS.COM, którzy szybko przegrali dwa swoje spotkania i zabrali się do domów.

[center] 
TOP3 World Cyber Games Polska 2011 [/center]

Dzień po polskich finałach WCG rozpoczęły się rozgrywki w ramach Samsung Euro Championship 2011, gdzie niespodzianek nie brakowało. Zaczęło się od wygranej francuskiego :francja: e-Sahara nad :szwecja: SK Gaming 17:13, co ostatecznie spowodowało, że Szwedzi zajęli drugie miejsce w grupie i w PLAY-OFF mierzyli się z zawodnikami potężnego :ukraina: Natus Vincere, zawodnicy znad Loary opuścili grupę na pierwszym miejscu, lecz w fazie pucharowej odpadli już w pierwszej rundzie, po przegranej z polskim :polska: Fear Factory. W PLAY-OFF znalazły się również takie zespoły jak :czechy: eSuba, :finlandia: WinFakt, :rosja: Moscow Five, a także ostateczni zwycięzcy turnieju :polska: AGAiN.

[center]
BEn FACE
[/center]

Faza PLAY-OFF również przyniosła kilka nieoczekiwanych rezultatów, najpierw Fear Factory triumfowało nad pogromcami szwedzkiego SK Gaming, e-Saharą po czym przegrało w półfinale z AGAiN i w meczu o 3. miejsce z WinFakt. Niepewna była również forma byłego Frag eXecutors, "TaZ i koledzy" najpierw wysoko przegrali z SK Gaming podczas Super Meczu, po czym w turnieju głównym SEC stracili tylko i wyłącznie jedną mapę w spotkaniu z WinFakt, jednak wielu uważa, że było to zagranie taktyczne, gdyż wychodząc z drugiego miejsca w grupie Polacy mieli znacznie łatwiejszą drabinkę.

Pisząc podsumowanie z WCG oraz SEC nie można zapominać o wspaniałym dopingu polskich fanów e-sportu, którzy dopingowali naszych rodaków lepiej niż niejednokrotnie mogła liczyć na to reprezentacja narodowa w piłce nożnej.  

Przez te cztery dni nie zabrakło emocji, zabawy i niezapomnianych meczów. Można było potańczyć przy grach na XBOX-ie, zagrać w FIFĘ, Tekkena i inne atrakcje, które oferowali nam organizatorzy. Oprócz tego, na głównej scenie zawsze coś się działo - zaczynając od Super Meczów, a na przedstawieniach kończąc. Prowadzący - Maciej Sawicki, Maciej Rock i Maciej Dowbor, świetnie poradzili sobie z tematyką esportową, skutecznie zabawiając widzów. Do wygrania były także cenne nagrody takie jak: telefony, aparaty czy też laptopy. Jednej dziewczynie udało się także zdobyć zderzak samochodowy od samego rajdowca - Tomasza Kuchara. Fani zdecydowanie nie mogli narzekać na brak nudy, gdyż pomiędzy meczami mogli udać się do strefy rozrywkowej, czy też pooglądać jakieś inne aktualnie rozgrywające się mecze.


[center] Zderzak dla fanki od samego Tomasza Kuchara [/center]
Kolejna impreza dopiero w przyszłym roku, a przed nami jeszcze światowe finały World Cyber Games, które odbędą się w Korei, gdzie pojedzie kilku Polaków reprezentujących różne gry. Materiały filmowe, które nagraliśmy na imprezie znajdują się w dziale VIDEO (więcej o tym pisaliśmy także :arrow: tutaj), a zdjęcia z imprezy dostępne są w GALERII.

Galerie zdjęć:


Podsumowanie SC2 - Weja
Podsumowanie FIFA 11 - s1ssoko
Podsumowanie CS -
EsTLeR