João "horvy" Horvath wraca do gry. 20-letni zawodnik, który przez ostatnie tygodnie pozostawał na uboczu światowego Counter-Strike'a, postanowił zasilić szeregi rodzimego Teamu Reapers, co jest dość zaskakujące – nowa drużyna Brazylijczyka jak do tej pory nie odznaczyła się bowiem niczym szczególnym.
Horvath może się pochwalić, iż w przeszłości związany był z Immortals oraz INTZ Esports, czyli formacjami, które bez wątpienia posiadają już jakąś renomę na scenie. Niemniej ani w pierwszej, ani też w drugiej nie udało mu się osiągnąć żadnych znaczących sukcesów. Co więcej, jeszcze w styczniu włodarze INTZ przesunęli go na ławkę rezerwowych, na której pozostał przez kolejne cztery miesiące, aż do wygaśnięcia swojego kontraktu. Od maja latynoski gracz miał więc pełną swobodę w poszukiwaniu nowego pracodawcy.
Znalazł go jednak dopiero teraz w postaci Reapers. Tam zajmie miejsce Lucasa “Lucaozy'ego” Nevesa, 17-latka, który niedawno wylądował na rezerwie. – Zatrudnienie horvy'ego zapewni drużynie stabilność na wielu polach. Pomoże ono też naszemu zespołowi pod względem taktycznym oraz sprawi, że nasi gracze będą mogli wejść na wyższy poziom dzięki doświadczeniu swojego nowego kolegi – nie krył radości Eduardo “DUZ” Macedo, który na co dzień odpowiada za wyniki formacji.
W tej sytuacji skład Teamu Reapers prezentuje się następująco:
- Elvis "sir" Vieira
- Gerson "netim" Neto
- Maxcel "maxcel" Rocha
- Matheus "brutt" Queiroz
- João "horvy" Horvath
- Eduardo "DUZ" Macedo – trener