Nowy sezon Polskiej Ligi Esportowej w Counter-Strike: Global Offensive dopiero się rozpoczął, a już teraz doszło do niespodziewanej sytuacji. Jeden z uczestników rozgrywek, miks o nazwie Granderek, został bowiem zdyskwalifikowany z rozgrywek, gdyż jeden z jego członków został przyłapany na cheatowaniu.

Chodzi o zawodnika o pseudonimie Gruz, który miał używać niedozwolonego oprogramowania. Co więcej, okazało się, iż już wcześniej otrzymał on bana za oszustwa na platformie Challengermode, co było gwoździem do trumny Granderka. A warto pamiętać, że kilka dni temu ekipa ta dość niespodziewanie podzieliła się punktami z AVEZ Esports, pokonując wyżej notowanego rywala na jednej z dwóch rozegranych map 16:12. Teraz jednak wynik ten jest już nieważny.

Jako organizatorzy kładziemy olbrzymi nacisk na uczciwą walkę oraz radość z gry, wszelkie objawy oszukiwania są i będą surowo karane. W związku z wykluczeniem zespołu mecz przeciwko Avez zostaje poddany W/O, podobnie jak wszystkie pozostałe spotkania – ogłosili włodarze PLE za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Co ciekawe, z uwagi na dyskwalifikację Granderka rozgrywki LOTTO Dywizji Profesjonalnej Polskiej Ligi Esportowej toczyć się będą w mniejszym niż pierwotnie zakładano składzie. Wszystko dlatego, że Gruz i spółka awans do ligi zapewnili sobie poprzez eliminacje i próba wyłonienia ich zastępców wymagałaby powtórzenia całej drabinki kwalifikacyjnej, a to z uwagi na rozpoczęty już sezon nie jest możliwe. Dlatego też o końcowy triumf powalczy tylko siedem drużyn.