Kilkuletnia przygoda Rafała "eL lisasHa" Wójcika z profesjonalną sceną Doty 2 dobiegła końca. Polski zawodnik za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformował bowiem, że odwiesza myszkę na kołek i zamierza skupić się na edukacji.

23-latek od połowy maja reprezentował barwy międzynarodowego Wind and Rain, w którym miał okazję występować ze swoim rodakiem, Filipem "Feyem" Musialskim. Pod tą banderą Wójcik zdołał przebrnąć przez zamknięte kwalifikacje do QIWI TEAM PLAY Season 4, jak również bez powodzenia uczestniczył w eliminacjach do StarLadder ImbaTV Dota 2 Minor i The International 2019. Wcześniej eL lisasH występował w  m.in. Teamie Kinguin, w którym osiągnął kilka mniejszych sukcesów. Mowa chociażby o 3-4. miejscu na Dota Summit 8, czwartej lokacie w ramach Dota Summit 9 czy 5-6. miejscu podczas Perfect World Masters. Wraz z Kinguin eL lisasH pojawił się także na ESL One Katowice 2018, ale wraz z kolegami odpadł z polskiego Majora już w fazie grupowej.

Zakończenie kariery przez Polaka nie jest informacją szczególnie zaskakującą, wszak o takiej ewentualności wspominał on już na początku maja. – Granie w Dotę stało się teraz bardzo trudne i już szukam czegoś innego. Uczę się Javy, ale i tak próbuję tak bardzo jak zwykle – albo nawet bardziej, bo jestem mądrzejszy i znacznie lepszy niż byłem 4 lata temu – coś stworzyć, lecz ciągle nie mogę nic zrobić i nie widzę za bardzo żadnego rozwiązania… – pisał Wójcik. 23-letni zawodnik nie krył również niezadowolenia z aktualnej sytuacji na profesjonalnej scenie, co także mogło mieć wpływ na jego decyzję. – Teraz sytuacja jest beznadziejna, ludzie nie chcą poświęcać czasu na grę drużynową, bo wiedzą, że z nowo powstałym składem szanse na awans gdziekolwiek są niewielkie, więc wolą grać mecze rankingowe i zdobywać wyższe rangi – przyznawał gracz znad Wisły.