Po kilku miesiącach przerwy Pompa Team powraca na scenę Quake Champions. Rodzima organizacja niedawno zapowiedziała co prawda, że do końca roku nie zamierza kontraktować nowych dywizji, ale najwyraźniej zmieniła zdanie. I dzięki temu pod jej skrzydłami ponownie znalazł się Daniel "Pikawa" Pikalski.
24-letni zawodnik współpracował już z formacją Szymona "IsAmU" Kasprzyka między sierpniem 2017 a grudniem 2018. Pod jej banderą wystąpił m.in. na eSports World Convention 2017 oraz trzech organizowanych przez DreamHacka imprezach, a podczas turnieju Duel na DreamHack Winter 2017 dotarł nawet do fazy pucharowej. I chociaż w kwietniu tego roku nieoczekiwanie poinformował o zakończeniu kariery, to bardzo szybko powrócił na serwer, rywalizując w polskiej lidze Quake'a, Polish Divisions.
Oto co Pikawa miał do powiedzenia na temat wznowienia kariery:
Bardzo cieszę się z powrotu do Pompa Team. Od zawsze współpracowało mi się z Nimi praktycznie bez większych problemów. To właśnie z Nimi osiągałem swoje największe sukcesy i mam nadzieję, że teraz będzie jeszcze lepiej, bo plany mam naprawdę ambitne. Na pewno nie zawiodę nikogo!
Tym bardziej cieszy mnie fakt, że będę mógł znów wrócić na scenę Quake po tym, jak jeszcze niedawno postanowiłem zakończyć karierę... wszystko to spowodowane aktualizacjami, które zupełnie mi nie odpowiadały i zabijały radość z gry, którą od zawsze miałem i która mnie przy niej trzymała. Na szczęście kilka ostatnich poprawek, jak np. wprowadzenie limitu czasowego do trybu 1v1 spowodowało, że radość powoli wraca! Nie widzę więc żadnych przeciwwskazań, by nie przetestować znów swoich umiejętności na tle z najlepszymi. Szansę na sukces oceniam na duże!