Memy memami, ale w końcu pojedynek Illuminar Gaming z piratesports musiało zweryfikować Summoners' Rift. Ze starcia pomiędzy tymi dwoma zespołami zwycięsko wyszło iHG, które pokonało Piratów w niezwykle zaciętym BO5 w półfinale Ultraligi wynikiem 3:1.

Illuminar Gaming 3:1 piratesports

piratesports https://cybersport.pl/wp-content/uploads/2019/06/sygnet_pirates_yellow.png 1:0 Illuminar Gaming
Kackos Konektiv
Wysek Rybson
NiQ Kashtelan
Dambaj Puki style
Blue45Ty Delord

W 10 minucie Piraci pokazali, że będą naprawdę groźnym rywalem. Walka drużynowa zakończyła się dla nich zabiciem czterech zawodników iHG, zyskaniem Piekielnego Smoka oraz stratą zaledwie jednego zawodnika. Wydawało się więc, że piratesports utrzyma kurs ku wygranej na sterburcie. 18 minuta jednak spowodowała, że Piraci musieli zweryfikować swoje plany ponownie. Wtedy rozegrał się śmiercionośny teamfight, krew polała się gęsto, a przy życiu zostało tylko i aż dwóch członków Illuminar Gaming. I od tej pory gra stała się jeszcze bardziej zacięta, zwłaszcza dzięki Łukaszowi "Puki style'owi" Zygmunciakowi, który regularnie błyszczał dzięki zabójstwom 1 na 1 na przeciwnym AD Carry.

Baron Nashor dla Illuminar w 27 minucie mocno przechylił szalę zwycięstwa na stronę podopiecznych Bartłomieja "VoVa" Ryla. Dzięki temu wicemistrzom ESL Mistrzostw Polski Wiosna 2019 udało się zdobyć pierwszy inhibitor Piratów, jednak nie zamierzali oni jeszcze składać broni. Z defensywy szybko przeszli do ofensywy i do zainicjowania walki, która zakończyła się zdobyciem dwóch zabójstw. W 34. minucie iHG zdobyło kolejnego Nashora – jednak okupiło to stratą dwóch zawodników. Chwilę później w wyniku niespodziewanej walki drużynowej upadła zaś cała drużyna. Piraci nie bali się agresywnego wejścia w zespół posiadający fioletowe wzmocnienie i kupili kolejne cenne minuty, których zdobyli jeszcze więcej podczas walki o Starszego Smoka.

I summa summarum okazało się, że kupili tego czasu zupełnie wystarczająco – w 41 minucie piratesports zakończyło mecz po świetnie rozegranej walce drużynowej.

Illuminar Gaming 1:0 https://cybersport.pl/wp-content/uploads/2019/06/sygnet_pirates_yellow.png piratesports
Konektiv Kackos
Rybson Wysek
Kashtelan NiQ
Puki style Dambaj
Delord Blue45Ty

iHG mając już jedną porażkę na koncie, musiało wrzucić jeszcze wyższy bieg, aby nadrobić straty. Dobre perspektywy na starcie zapewnił Artur "Rybson" Gębicz, który w 8. minucie przelał pierwszą krew. Gra jednak przebiegała o wiele spokojniej niż poprzednia, przez co oglądaliśmy powolnie rozwijający się mecz. Ważniejsza akcja nastąpiła dopiero 19 minut później. Wtedy to Illuminar wygrało walkę drużynową i chwilę później zgarnęło darmowego Barona Nashora, a na tablicy zabójstw widniał wynik 8 do 3.

W 30. minucie nastąpiło starcie kluczowe dla całego starcia. Piraci desperacko próbowali walczyć z rywalem i wywiązał się z tego teamfight. Przewaga w złocie po stronie iHG była jednak aż nadto widoczna i zespół z Rybsonem na czele zmasakrował swojego oponenta. W ten sposób doszło do wyrównania stanu rywalizacji dzisiejszej serii.

piratesports https://cybersport.pl/wp-content/uploads/2019/06/sygnet_pirates_yellow.png 0:1 Illuminar Gaming
Kackos Konektiv
Wysek Rybson
niQ Kashtelan
Dambaj Puki style
Blue45ty Delord

Tym razem to Piraci zaczęli bardzo pewnie. Już w 5 minucie zgarnęli Oceanicznego Smoka, a minutę później na konto Damiana "Dambaja" Bajora wpadło pierwsze zabójstwo. Mecz pod względem tempa przypominał pierwsze starcie. W okolicach 12. minuty nastąpiła pierwsza walka drużynowa. Tutaj worek z zabójstwami otworzył się i trupem padło aż osiem osób. Na szczególną uwagę zasłużyła akcja Karola "Konektiva" Wojciechowskiego, którego świetne zagranie pod wieżą zagwarantowało iHG dwa dodatkowe kille, choć początkowo wydawało się, że z teamfightu zdecydowanie lepiej wyjdzie piratesports.

Kolejna akcja, tym razem z 16. minuty, pokazała, że ta gra będzie raczej należeć do Illuminar. Nieudana próba zabrania Piekielnego Smoka przez Damiana "Wyska" Adamczyka skończyła się śmiercią jego i dwóch innych zawodników piratesports. Ci nie zamierzali się jednak poddawać – chwilę później udało im się zabić dwójkę rywali za cenę jednego sojusznika. W skali całego meczu była to jednak zaledwie kropla w morzu potrzeb Piratów. W 22. minucie gracze iHG po zabiciu dwójki rywali zdobyli Barona Nashora i od tej pory to oni dyktowali warunki spotkania, dorzucając do tego darmowego, drugiego już Piekielnego Smoka. Choć nie obyło się bez błędów – dwie minuty później Piratom udało się odeprzeć natarcie na bazę, kupując sobie czas. Nie kupili go jednak zbyt wiele. Kolejna próba natarcia dla Illuminar okazała się skuteczna, co pozwoliło na wygranie drugiej mapy i zbliżenie się do tak upragnionego triumfu w całym meczu.

Illuminar Gaming 1:0 https://cybersport.pl/wp-content/uploads/2019/06/sygnet_pirates_yellow.png piratesports
Puki style Kackos
Rybson Wysek
Konektiv niQ
Kashtelan Dambaj
Delord Blue45Ty

W tej grze nastąpił istny kalejdoskop zmian. Na samym początku widzów zaskoczył Puki style, który rozpoczął mecz na górnej alei. Mało tego, w piątej minucie z asekuracją Rybsona zdobył pierwsze zabójstwo na Sejuani. A kolejne minuty, to kolejne zamiany między zawodnikami – Sebastian "niQ" Robak po chwili wymienił się pozycjami z Krzysztofem "Kackosem" Kubziakowskim, a Konektiv z Pukim. Rotacje to właściwie temat przewodni tego meczu – całe drużyny i pojedynczy zawodnicy co chwila przemieszczali się po mapie, przez co chaos na Summoners' Rift był wręcz wszechobecny. Do 15 minuty padło 11 zabójstw, a AD Carry grający na górze zakończył fazę gry na linii ze statystykami 3/1/1. Ale najlepsze miało dopiero nadejść.

W 18. minucie nastąpiła kolejna już walka drużynowa, lecz ta, w opozycji do poprzednich, była już o wiele mniej chaotyczna. W niej iHG zdobyło dwa zabójstwa i po raz pierwszy w finałach ujrzeliśmy trzy smoki tego samego żywiołu na koncie jednej z drużyn. W tym przypadku były to Infernale, które znacząco wzmocniły graczy Illuminar. Już cztery minuty później ci po kolejnych dwóch killach mogli cieszyć się z Barona Nashora, który dał im możliwość bezpośredniego natarcia na bazę wypadową Piratów. A pierwsze natarcie okazało się zarazem ostatnim – Illuminar zanurkowało pod wieżę, skutecznie nokautując rywala i tym samym zdobywając trzecią mapę na swoje konto.

To nie koniec emocji związanych z Ultraligą. 27 sierpnia Illuminar Gaming zagra z devils.one, natomiast już dzień później zobaczymy wielki finał, w którym Rogue czeka na zwycięzcę poprzedniego meczu. Więcej informacji dotyczących drugiego sezonu Ultraligi znajdziecie w naszej relacji tekstowej: