W trwającym roku byliśmy już świadkami wielu zmian kadrowych w szeregach Sprout. Ale na tym nie koniec, gdyż dziś swoją przygodę z niemiecką formacją zakończył Sabit "mirbit" Coktasar. Jest o tyle zaskakujące, że 22-latek i jego byli już klubowi koledzy dopiero co awansowali do ESL Pro League.
W pierwszych latach swojej kariery Coktasar związany był m.in. z PANTHERS Gaming i EURONICS Gaming, ale dopiero przenosiny do Sprout w styczniu tego roku dały mu szansę na regularną rywalizację z wyżej notowanymi drużynami. I chociaż Niemcy nie byli w stanie wywalczyć upragnionego miejsca na Majora, to osiągali inne sukcesy. Mowa tutaj chociażby o wicemistrzowie Charleroi Esports 2019 i Copenhagen Games 2019, a także wspominanym we wstępie przebiciu się do najwyższej klasy rozgrywkowej.
– Dla wielu osób moja decyzja może być zaskakująca, ale nie była ona efektem naszej gry – przyznał mirbit w oficjalnym oświadczeniu. – W końcu dostaliśmy się na Minora i do ESL Pro League, a nawet przebiliśmy się do czołowej dwudziestki rankingu HLTV, co czyni nas najbardziej utytułowanym składem Sprout w historii. Mieliśmy jednak różne spojrzenia, jeśli chodzi o dalszy rozwój i podejście do niektórych kwestii. Znaczącą rolę w mojej decyzji odegrało także odejście naszego trenera, towa b, który był dla mnie świetnym mentorem oraz przyjacielem – dodał.
W tej sytuacji skład Sprout prezentuje się następująco:
- Timo „Spiidi” Richter
- Josef „faveN” Baumann
- Florian „syrsoN” Rische
- Nils „k1to” Gruhne
- Niclas „enkay J” Krumhorn – trener