Dwadzieścia turniejów oraz lig Counter-Strike: Global Offensive połączonych w jeden cykl? Tak w wielkim skrócie można opisać ESL Pro Tour, czyli nową inicjatywę, będącą efektem wspólnych działań ESL oraz DreamHacka.
Projekt ma wpisywać się w motto ESL, które określa esport jako miejsce, w którym "każdy może zostać kimś". ESL Pro Tour ma bowiem ułatwić rozwój młodym graczom i jednocześnie wykreować o wiele więcej ciekawych historii, przy jednoczesnym sprawieniu, by całość była o wiele bardziej przejrzysta. W tym celu powiązano ze sobą wiele różnego rodzaju rozgrywek na wszystkich pięciu kontynentach, a wszystko to każdego roku prowadzić ma do wielkich turniejów mistrzowskich. Warto też wspomnieć, że w 2020 roku łączna pula nagród cyklu ma wynieść ponad 5 milionów dolarów.
– Przez ostatnie lata ESL rozrosło się, co było równoznaczne z tym, że musieliśmy ponownie zastanowić się nad tym, co robimy. Stworzyliśmy jedne z najbardziej imponujących turniejów esportowych na świecie i nadszedł czas, by połączyć kropki i utworzyć szerszy obraz, który bardziej pasuje do naszej wizji esportu. Współpraca pomiędzy ESL i DreamHackiem da młodym bardziej kompletną drogę do tego, by zostać kimś, a także stworzy strukturę, która będzie bardziej przyjazna dla nowych fanów esportu – nie krył zadowolenia Ralf Reichert, dyrektor generalny ESL.
– Ta współpraca nada głębsze znaczenie i cel wszystkim naszym działaniom, a jednocześnie pozwoli zapewnić kibicom więcej emocjonujących doświadczeń niż dotychczas. Z drugiej strony dla mediów oraz sponsorów jest to także znacznie większa i bardziej atrakcyjna szansa, by nawiązać kontakt z esportową widownią. ESL Pro Tour odzwierciedla nasze ambicje, by zapewnić graczom przejrzystą drogę do profesjonalizmu – wtórował co-CEO DreamHacka, Marcus Lindmark.
Turnieje ESL Pro Tour podzielone zostaną na dwie kategorie – Challenger oraz Masters. Na poziom Challenger składać się będą rozgrywki, takie jak DreamHack Open, ESEA Mountain Dew League oraz organizowane przez ESL krajowe mistrzostwa. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że zawody te stanowić będą swego rodzaju platformę, która ma umożliwić wejście na wyższy poziom. Na poziom Masters, czyli zawody z pulą wynoszącą co najmniej 250 tysięcy dolarów. Mowa tutaj m.in. o Intel Extreme Masters, ESL One powered by Intel, ESL Pro League oraz DreamHack Masters, czyli imprezach, na których rywalizują najlepsze formacje na świecie.
W ciągu kolejnych miesięcy drużyny gromadzić będą punkty ESL Pro Tour i najlepsze z nich pojawią się na dwóch zaplanowanych na przyszły rok finałach Masters Championship. Te odbędą się przy okazji jednych z najważniejszych turniejów na scenie, czyli ESL One Cologne 2020 oraz Intel Extreme Masters Katowice 2020.