O ewentualnym przejściu Danylo „Zeusa” Teslenki na zawodniczą emeryturę mówiło się od dłuższego czasu, jednak w kontekście odwieszenia myszki na kołek przez weterana nie padały żadne konkretne terminy. Teraz już wiemy, że zbliżający się wielkimi krokami BLAST Pro Series w Moskwie będzie ostatnim turniejem, na którym będziemy mogli obserwować 31-latka w akcji.
Profesjonalna kariera Zeusa rozpoczęła się w 2002 roku, zaś do samego Natus Vincere po raz pierwszy trafił siedem lat później. W sierpniu 2016 roku Teslenko został odsunięty od składu wschodnioeuropejskiej drużyny, a w jego miejsce ukraińska organizacja pozyskała Oleksandra "s1mple'a" Kostylieva. Doświadczony zawodnik szybko znalazł zatrudnienie w Gambit Esports i można powiedzieć, że skorzystał na rozstaniu z byłymi kolegami, bo to właśnie pod banderą Gambit osiągnął życiowy sukces. Mowa o sensacyjnym triumfie podczas PGL Major Kraków 2017, którego Teslenko już nigdy nie powtórzył. Niedługo po zdobyciu tytułu mistrzowskiego w Krakowie Zeus powrócił na stare śmieci i ponownie objął stery w Na`Vi. Choć ekipa Ukraińca trzykrotnie meldowała się w najlepszej czwórce Majorów, to ani razu nie było jej dane unieść trofeum w górę.
– To była trudna decyzja, nad którą zastanawiałem się przez dłuższą chwilę. Pojawiały się plotki, że mogę opuścić drużynę po BLAST, jednak wierzyłem, że nasz odświeżony skład będzie w stanie wygrać Majora lub przynajmniej dotrzeć do wielkiego finału. Odpadliśmy z turnieju wcześniej i uświadomiłem sobie, że muszę ustąpić miejsca młodszym zawodnikom. Prawdę mówiąc, jest ciężko – poświęciłem 20 lat mojego życia na granie w Counter-Strike'a, ale nadszedł czas, żeby to zakończyć. Chciałbym podziękować wszystkim, którzy przez cały czas byli ze mną, dopingowali mnie i we mnie wierzyli – rozpoczął Zeus.
– To nie jest jednak koniec mojej esportowej przygody, ale początek nowej drogi. Chcę rozwinąć esport w regionie CIS, zbudować profesjonalną akademię, zajmować się młodymi graczami. Przynajmniej na razie nie będę trenerem, ale może się to zmienić w przyszłości – tak o swoich planach na przyszłość opowiedziała legenda Natus Vincere.
Na`Vi dołącza zatem do grona formacji, które będą aktywnie rozglądały się za nowymi strzelcami. Na razie z ukraińsko-rosyjskim zespołem nie łączono żadnych konkretnych graczy, jednak należy zakładać, że już wkrótce będą dopływały do nas pierwsze informacje na temat celów transferowych s1mple'a i spółki.
BLAST Pro Series Moscow 2019 będzie ostatnim turniejem, na którym zobaczymy Natus Vincere w następującym składzie:
- Egor „flamie” Vasilyev
- Oleksandr „s1mple” Kostyliev
- Danylo „Zeus” Teslenko
- Denis „electronic” Sharipov
- Kirill „Boombl4” Mikhailov
- Mykhailo „Kane” Blagin – trener