Karuzela transferowa na profesjonalnej scenie CS:GO dopiero się rozkręca i można założyć, że najciekawsze ruchy dopiero przed nami. Nie oznacza to jednak, że do tej pory nie doczekaliśmy się żadnego gorącego transferu. Jednym z pierwszych hitów trwającego okienka były przenosiny Miikki "suNny'ego" Kemppiego z mousesports do ENCE, o których dowiedzieliśmy się jeszcze przed startem ostatniego Majora w Berlinie.
W pierwszym kwartale tego roku 25-letni zawodnik podjął decyzję, że nie jest zainteresowany dalszą grą w mousesports, które miało przebudować swój skład po wpadce na Minorze poprzedzającym Intel Extreme Masters Katowice 2019. Przez kilka następnych miesięcy Kemppi przesiadywał na ławce rezerwowych Myszy, nie dołączając do żadnej innej drużyny pomimo licznych ofert. – Kiedy tylko pojawiły się pierwsze plotki, że mogę znaleźć się poza głównym składem mousesports, przez kolejne dwa tygodnie dostawałem codzienne telefony. Otrzymywałem maile od europejskich i północnoamerykańskich organizacji – przyznał szesnasty najlepszy zawodnik ubiegłego roku w zestawieniu portalu HLTV.org.
Dlaczego uzdolniony strzelec przystał na propozycję ENCE? – Najważniejszym powodem, dla którego wybrałem ENCE, jest być może to, że znam chłopaków grających w zespole. Od dawna chcieliśmy występować wspólnie z allu, właściwie od momentu, gdy stałem się dobrym graczem w mousesports. W 2017 roku allu reprezentował FaZe i próbowaliśmy ściągnąć go do mouz, ale nie mogliśmy sfinalizować transakcji ze względu na jego kontrakt. Miałem trochę czasu, żeby pomyśleć nad moją przyszłością po udanym półtora roku w barwach mousesports. Powrót do domu i osiąganie podobnych lub nawet większych sukcesów tutaj wydawał mi się naturalnym wyjściem – wyjaśnił uczestnik trzech Majorów.
Jak przerwa 25-latka wpłynęła na jego indywidualną dyspozycję? – Moim osobistym celem jest poprawienie gry ekipy i wspięcie się na poziom, na którym chciałbym być jako zawodnik. Zajmie to trochę czasu ze względu na przerwę od rywalizowania na poważnych turniejach. Niegranie przeciwko najlepszym drużynom na świecie odcisnęło swoje piętno. Nie spodziewam się, żebym natychmiastowo stał się tym samym zawodnikiem, którym byłem rok temu – wytłumaczył Kemppi. Z czego wynikała dłuższa absencja triumfatora ubiegłorocznej odsłony ESL One New York? – Po opuszczeniu mousesports potrzebowałem przerwy, gdyż nie zawsze pobyt w tej drużynie był niczym taniec w chmurach. A tak to mogło wyglądać z boku po tym, jak okazywaliśmy się najlepsi na czterech imprezach – dodał.
Kilkumiesięczna absencja pomogła suNny'emu w odzyskaniu sił i odpowiednim zregenerowaniu się. – Teraz czuję świeżość, mogłem przemyśleć parę kwestii. Czuję taki sam głód, jak wtedy, gdy dołączałem do moich pierwszych zespołów na początku kariery. W dłuższej perspektywie uważam, że jest to wyłącznie pozytywna rzecz – odrzekł. W jakie sukcesy z nowymi kolegami mierzy najnowsze wzmocnienie ENCE? – W pierwszej kolejności chciałbym wygrać przynajmniej 10 turniejów, w tym także Majora – zapowiedział Fin.
Z pełną wersją wywiadu można zapoznać się poniżej:
Dzisiaj suNny rozegra pierwsze oficjalne spotkanie od stycznia – o godzinie 19:45 wystartuje starcie z forZe w ramach BLAST Pro Series Moscow 2019.