Poniedziałek nie okazał się zbyt udany dla rodzimych formacji, które nie były w stanie wygrać rozgrywanych przez siebie spotkań. Ale może wtorek będzie lepszy? Przekonamy się już za kilka godziny, gdy na serwerze zameldują się aż trzy drużyny z Polski.

AVANGAR vs Illuminar Gaming
13:00 (BO3)

transmisja

Wszystko zainauguruje Illuminar Gaming, które rozpoczęło swoją przygodę z European Champions Cup od porażki. Niespodziewanie Paweł "innocent" Mocek i spółka kompletnie nie poradzili sobie z Gambit Youngsters, przez co bardzo szybko znaleźli się na skraju eliminacji z online'owych zawodów. Jeżeli nadal marzy im się awans na lanowe finały na Malcie, to nie mogą oni już pozwolić sobie na żadną kolejną stratę punktów, a o tę będzie przecież niezwykle łatwo. Tym bardziej że dziś iHG zmierzy się z wicemistrzami ostatniego Majora oraz triumfatorami BLAST Pro Series Moscow, czyli AVANGAR. Rywal to więc niezwykle wymagający, który także zapewne nie ma jeszcze zamiaru żegnać się z ECC.

G2 Esports vs One More Time
17:15 (BO3)

transmisja

Mało kto chyba spodziewał się, że po nieudanych testach w AGO Olek "hades" Miskiewicz tak szybko przypomni o sobie kibicom. A tymczasem jego miksowy skład One More Time niespodziewanie awansował do GG.Bet Beijing Invitational i ma szanse na awans na Intel Extreme Masters w Pekinie. Niemniej do tego jeszcze długa droga, bo naprzeciwko Polaków stanie wiele uznanych formacji, w tym także G2 Esports, z którym OMT zmierzy się już dziś. Warto w tym miejscu przypomnieć, że w szeregach Francuzów panuje ostatnio spora niepewność, tym bardziej że nadal niejasna jest przyszłość łączonego z Teamem Vitality Richarda "shoxa" Papillona.

x-kom AGO vs Japaleno
19:00 (BO1)

transmisja

Po kilku tygodniach testów x-kom AGO wreszcie zaprezentował nam swój nowy skład. I chociaż ten miał już okazję występować ze sobą kilkukrotnie podczas testów, to dopiero dziś nastąpi jego oficjalny debiut jako pełnoprawnej reprezentacji Jastrzębi. Jednocześnie podopieczni Mikołaja "miNiroxa" Michałkowa postarają się o udany start w ESEA Mountain Dew League, dzięki któremu mogliby na poważnie zacząć myśleć o awansie do ESL Pro League. Czy ten jest możliwy? Trudno już teraz powiedzieć, chociaż bez wątpienia wtorkowe starcie ze szwedzkim Japaleno przynajmniej częściowo powie nam, w jakim konkretnie miejscu obecnie znajduje się AGO.