Drugi tydzień zmagań w ramach Esports Championship Series Season 8 dopiero się rozpoczął, a my już poznaliśmy pierwszą formację, która awansowała na lanowe finały. Okazało się nią AVANGAR, które potrzebowało zaledwie jednego zwycięstwa w trwającej kolejce rywalizacji, by przypieczętować swoją promocję.
Przypomnijmy, że Dzhami "Jame" Ali i spółka to triumfatorzy pierwszego tygodnia, a tymczasem pierwszy slot na turnieju finałowym ECS przeznaczono dla najlepszego zespołu w tygodniu pierwszym i drugim. Los chciał jednak, że większość drużyn, które przystąpiły do rywalizacji przed czternastoma dniami, teraz było niedysponowanych z uwagi m.in. na startujące dziś DreamHack Masters Malmö 2019. Wobec tego AVANGAR zagrozić mogły tylko Virtus.pro i Heroic, ale to pod warunkiem, że ekipa z Europy Wschodniej odpadnie już w po pierwszym meczu. Niemniej tak się nie stało – wicemistrzowie Majora nie bez problemów rozprawili się z Filipem "TUDSONEM" Tudevem i jego kolegami z m1x, dzięki czemu mogą być już pewni gry na lanie wieńczącym ósmy sezon.
Lanowe finały Esports Championship Series Season 8 odbędą się między 28 listopada a 1 grudnia w Arlington. W sumie udział w zawodach weźmie osiem drużyn, które powalczą między sobą o łączną pulę nagród w wysokości 500 tysięcy dolarów.