Dziś trudno wyobrazić sobie FaZe Clan bez Nikoli "NiKo" Kovača. Bośniacki gracz CS:GO stał się dla międzynarodowego składu postacią kluczową, a w tym roku powierzono mu nawet obowiązki prowadzącego. Okazuje się jednak, że przygoda 22-latka z amerykańską organizacją mogła zakończyć się już dawno temu.
Wszystko dlatego, że FaZe miało w przeszłości rozważać sprzedaż NiKo do MIBR-u. O całej sprawie podczas wywiadu z Frankie Ward opowiedział Finn "karrigan" Andersen, czyli były klubowy kolega Kovača. Duńczyk zdradził, że wówczas obiecano mu, iż zespół Counter-Strike: Global Offensive zostanie zbudowany wokół jego osoby, ale ostatecznie do tego nie doszło, bo dwa tygodnie później wylądował on na ławce rezerwowych. To wskazywałoby natomiast, że ruch ze sprzedażą bośniackiego zawodnika był brany pod uwagę między listopadem a grudniem ubiegłego roku, bo właśnie wtedy Andersen został odsunięty od zespołu.
Jak jednak wiemy, koniec końców Kovač pozostał w FaZe, natomiast karrigan opuścił międzynarodową ekipę w marcu tego roku. Obecnie jest on graczem mousesports, wraz z którym dopiero co dotarł do ćwierćfinału DreamHack Masters Malmö 2019.