Trzecie spotkanie eliminacyjnego etapu fazy play-in Worlds 2019 jest już historią. Zgodnie z oczekiwaniami Hong Kong Attitude utarło nosa Isurus Gaming i awansowało do turnieju głównego tegorocznych Mistrzostw Świata. Gracze z Ameryki Południowej co prawda nie zostali rozgromieni, bo przecież udało im się wyrwać jeden punkt w serii, ale zdecydowanie byli dziś słabsi od rywali, przez co już dziś zakończyli swój udział w Worldsach.

Hong Kong Attitude
3:1 Isurus Gaming

Hong Kong Attitude
1:0 Isurus Gaming
3Z
Gnar
Buggax
Jayce
Crash
Lee Sin
Oddie
Skarner
M1ssion
Twisted Fate
Seiya
Akali
Unified
Syndra
Warangelus
Vladimir
Kaiwing
Pyke
Slow
Yuumi

Pierwsze starcie potyczki pomiędzy Hong Kong Attitude a Isurus Gaming rozpoczęliśmy od świetnej zagrywki zawodników drugiej z wymienionych formacji. ISG znakomicie wykorzystało słabą pozycję Chena "M1ssiona" Hsiao-Hsiena w 5. minucie i zgarnęło pierwszą krew. Jak się później okazało, nie był to koniec agresji graczy z Ameryki Południowej, bo za zaledwie parę chwil zobaczyliśmy kolejną eliminację, tym razem na górze mapy. Na więcej nie zamierzało pozwolić jednak HKA, które odpowiedziało rywalom pięknym za nadobne i w zaledwie pięć minut wypracowało sobie kilka tysięcy sztuk złota. Na dodatek Lee "Crash" Dong-woo i jego kompani zniszczyli aż jedenaście części opancerzenia wieży, co umożliwiło im zakupienie o wiele lepszego ekwipunku. Już w 22. minucie spotkania HKA zdecydowało się podjąć Nashora po uprzednim wyczyszczeniu totemów wizji, a po zgładzeniu fioletowej bestii, zniszczyło dwa inhibitory rywali, zdobywając całkowitą kontrolę na Summoner's Rift. Nie musieliśmy więc długo czekać aż reprezentanci LMS wykończą oponentów.

Isurus Gaming
1:0 Hong Kong Attitude
Buggax
Kled
3Z
Gangplank
Oddie
Elise
Crash
Lee Sin
Seiya
Akali
M1ssion
Twisted Fate
Warangelus
Xayah
Unified
Ezreal
Slow
Thresh
Kaiwing
Rakan

Początkowa faza kolejnej rozgrywki bez dwóch zdań należała do Isurus Gaming, a konkretniej do Édgara "Seiyi" Bracamontesa. Meksykański midlaner grał niczym z nut i nie bał się podejmować ryzykownych wejść, dzięki czemu błyskawicznie wyszedł na ogromne prowadzenie w złocie względem swojego rywala ze środka mapy. Na świetnej dyspozycji swojego midlanera korzystało również całe ISG, które skrzętnie niszczyło kolejne wieże i zgarniało ważne wzmocnienia smoków. HKA nie potrafiło przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę i musiało bezradnie przyglądać się upadającemu Baronowi, którego w 27. minucie zaatakowało Isurus. Następnie Seiya i reszta rozdzielili się, aby jeszcze łatwiej stłamsić przeciwników w ich własnej bazie. Mimo wszystko ostateczny cios reprezentanci ISG zadali dopiero kilka chwil później, zanim na mapie pojawił się drugi Nashor.

Hong Kong Attitude
1:0 Isurus Gaming
3Z
Kled
Buggax
Irelia
Crash
Lee Sin
Nocturne Oddie
Nocturne
M1ssion
Corki
Seiya
Akali
Unified
Ezreal
Warangelus
Xayah
Kaiwing
Pyke
Slow
Thresh

Trzecia potyczka nie była aż tak dynamiczna i krwawa, jak poprzednie, a przynajmniej jeśli chodzi o pierwsze dwadzieścia pięć minut jej trwania. Dopiero wtedy Hong Kong Attitude wzięło byka za rogi i po wyeliminowaniu paru przeciwników, ruszyło w kierunku fioletowego stwora. Mimo oddania Nashora w ręce rywali Isurus walczyło dzielnie i nie pozwalało oponentom na odskoczenie w złocie na więcej niż trzy tysiące sztuk złota. M1ssion i jego kompani nie zamierzali jednak czekać aż zwycięstwo zostanie im podane na tacy, dlatego też po pojawieniu się drugiego Barona, od razu postanowili go zgładzić. ISG nie zdążyło zareagować w porę i nie przeszkodziło rywalom, przez co chwilę później musiało oglądać upadek swojego Nexusa.

Isurus Gaming
0:1 Hong Kong Attitude
Buggax
Gangplank
3Z
Tristana
Oddie
Skarner
Crash
Jarvan IV
Seiya
Corki
M1ssion
Syndra
Warangelus
Xayah
Unified
Veigar
Slow
Rakan
Kaiwing
Nautilus

Po krótkiej przerwie Isurus Gaming wróciło na Summoner's Rift z bardziej bojowymi nastrojami niż w poprzedniej rozgrywce. Gracze z Ameryki Południowej już w początkowym etapie meczu postanowili wejść do przeciwnego lasu i wyłapać dżunglera, jednakże HKA było fantastycznie przygotowane na taką ewentualność, przez co błyskawicznie zgarnęło trzy zabójstwa i wyszło na prowadzenie w złocie. Od tamtego momentu Crash i reszta kontrolowali mapę, a swoją, i tak już sporą przewagę, powiększyli dodatkowo zgarniając Barona Nashora w 31. minucie gry. Isurus broniło się jak mogło, ale nic nie było w stanie powstrzymać rozpędzonego HKA, które bez większego trudu rozbiło defensywę ISG i uzyskało awans do kolejnego etapu Worldsów.

Czołową szesnastkę tegorocznych mistrzostw świata zamknie zwycięzca pojedynku Splyce z Unicorns of Love, który rozpocznie się już za kilka minut. Transmisja z Worlds będzie dostępna na kanałach Polsat Games. Po więcej informacji dotyczących MŚ 2019 w League of Legends zapraszamy do naszej relacji tekstowej: