Było blisko, ale nie wystarczająco blisko. Unicorns of Love po niezwykle zaciętym pojedynku musiały uznać wyższość Splyce i pożegnały się z szansami na awans do głównego turnieju Worlds 2019. Europejskie Węże natomiast już w sobotę rozpoczną walkę w gronie najlepszych szesnastu drużyn świata.

Splyce
3:2 Unicorns of Love

Unicorns of Love 1:0 Splyce
BOSS
Gangplank
Vizicsacsi
Cho'Gath
AHaHaCik
Kha'Zix
Nocturne Xerxe
Nocturne
Nomanz
Kayle
Humanoid
Akali
Innaxe
Kai'Sa
Kobbe
Jhin
Edward
Morgana
Norskeren
Thresh

Już w pierwszej minucie inauguracyjnej potyczki Vladislav "BOSS" Fomin musiał ratować się Błyskiem, a w przeciągu kolejnych pięciu minut Splyce zapisało na koncie pięć eliminacji kosztem życia tylko Tamasa "Vizicsacsiego" Kissa. W trzynastej minucie jednak po szalonej serii walk UoL zniszczyło również pierwszą wieżę, nieco zmniejszając dystans dzielący obie formacje. Pięć minut później kontrolę ponownie przejęło Splyce, błyskawicznie zdobywając pierwszego Barona po uprzednim wyłączeniu z gry przeciwnego dżunglera.

Osiem tysięcy złota przewagi nie wystarczyło jednak, aby sięgnąć po wygraną – Unicorns of Love podniosły się z kolan i dwa kolejne Nashory powędrowały na ich konto. Mając po raz pierwszy przewagę w złocie szybko ją wykorzystały, niszcząc wszystkie inhibitory i zmuszając rywali do obrony własnej bazy. Na nic zdała się nawet heroiczna kradzież Barona w wykonaniu Vizicsacsiego – po wygraniu późniejszego teamfightu UoL ruszyło na odsłonięty nexus Splyce i niespodziewanie zapisało na koncie pierwszy punkt.

Splyce 1:0 Unicorns of Love
Vizicsacsi
Kennen
BOSS
Aatrox
Xerxe
Qiyana
AHaHaCik
Skarner
Humanoid
Cassiopeia
Nomanz
Corki
Kobbe
Kai'Sa
Innaxe
Ashe
Norskeren
Nautilus
Edward
Thresh

Po zamianie stron oglądaliśmy pierwszą krew przelaną tym razem przez Unicorns of Love. Wynik zabójstw szybko jednak wyrównał Andrei "Xerxe" Dragomir, a w kolejnych minutach dominowało Splyce i podobnie jak w pierwszej potyczce miało w sakiewce kilka tysięcy złota więcej przed pojawieniem się Nashora. Tym razem różnica była jeszcze większa – już w 23. minucie UoL zostało unicestwione po raz pierwszy, a Splyce bez przeszkód rozprawiło się z fioletową bestią. Z jej wzmocnieniem zniszczyło wszystkie wieże wewnętrzne oraz odsłoniło dwa inhibitory. W chwilę po upływie pół godziny gry Węże rozpoczęły przyzywanie superstworów na topie i midzie, a po zabiciu drugiego Barona i eliminacji czterech rywali wyrównały rezultat meczu.

Splyce 1:0 Unicorns of Love
Vizicsacsi
Gnar
BOSS
Camille
Xerxe
Olaf
AHaHaCik
Elise
Humanoid
Akali
Nomanz
Ryze
Kobbe
Xayah
Innaxe
Caitlyn
Norskeren
Karma
Edward
Morgana

Trzecie spotkanie na Summoner's Rift rozpoczęło się katastrofalnie dla Unicorns of Love. Nie dość, że duet z dolnej alei pożegnał się z życiem już w czwartej minucie, to nieprzemyślane zanurkowanie pod wieżę na topie zakończyło się śmiercią BOSSA. Kilka minut później Rosjanin ponownie został wysłany do fontanny, a do tego Splyce zdobyło Smoka Powietrznego. Zniszczenie dwóch wież na skrajnych alejach jeszcze przed czternastą minutą umocniło reprezentantów LEC na i tak już ogromnym prowadzeniu, a sekundy później padła ostatnia struktura zewnętrzna UoL. Jeszcze nim na polu bitwy pojawił się Nashor, Jednorożce musiały pogodzić się z utratą drugiej linii obrony. Mimo nie najlepszego wykorzystania pierwszego fioletowego wzmocnienia przez Splyce, w chwilę po upływie pół godziny gry Węże dopięły swego i były już tylko o jedną wygraną od głównego turnieju Worlds 2019.

Unicorns of Love 1:0 Splyce
BOSS
Renekton
Vizicsacsi
Shen
AHaHaCik
Karthus
Nocturne Xerxe
Nocturne
Nomanz
Qiyana
Humanoid
Lissandra
Innaxe
Heimerdinger
Kobbe
Xayah
Edward
Morgana
Norskeren
Rakan

Postawione pod ścianą Unicorns of Love postanowiły przebudować swoją kompozycję i zdecydowały się między innymi na Karthusa w dżungli i Heimerdingera na dolnej alejce. Pierwsze minuty pokazały, że był to strzał w dziesiątkę – wykorzystując błędy przeciwnego dżunglera Kirill "AHaHaCiK" Skvortsov kontrolował sytuację po obu stronach rzeki, podczas gdy jego kompani kontynuowali dominację na liniach. Po raz pierwszy w serii to UoL było na prowadzeniu w mid-game, a Lev "Nomanz" Yakshin raz po raz dawał popis siły Qiyany. Nadzieję Splyce na zwycięstwo przywrócił Xerxe, kradnąc Barona z rąk rywali... dwukrotnie. Jednak nawet mimo braku fioletowego wzmocnienia Jednorożce były w stanie zniszczyć dwa inhibitory, a w 42. minucie z buffem Starszego Smoka doprowadzić do piątej, decydującej potyczki.

Splyce 1:0 Unicorns of Love
Vizicsacsi
Cho'Gath
BOSS
Renekton
Xerxe
Qiyana
AHaHaCik
Karthus
Humanoid
Syndra
Nomanz
Orianna
Kobbe
Kai'Sa
Innaxe
Xayah
Norskeren
Nautilus
Edward
Morgana

Po odsłuchaniu Silver Scrapes obie drużyny przystąpiły do rozstrzygającego pojedynku. Jako pierwsze cios zadały Unicorns of Love, przelewając krew na górnej alei, ale na odpowiedź ze strony Splyce nie trzeba było długo czekać. Stan złota przez długi czas był niezwykle wyrównany i choć Węże lepiej radziły sobie w walce, to UoL miało przewagę w zdobytych bestiach i zniszczonych wieżach. Liczne błędy ze strony prowadzących Unicorns of Love pozwalały Splyce na ciągłe powiększanie swojego pola gry i nawet mimo wciąż zbliżonego stanu złota, to reprezentanci LEC byli coraz bliżej wygranej.

Jednorożce postawiły wszystko na jedną kartę i ruszyły na Barona, ale jego buff nie miał większego znaczenia w momencie utraty ostatniej wieży wewnętrznej. Pełna kontrola mapy zaowocowała Nashorem dla Splyce, lecz Xerxe i spółka byli w stanie tylko odsłonić inhibitor na dolnej linii. W 37. minucie wszystko stało się jasne – po zabiciu Starszego Smoka Węże rzuciły się na rywali i po ich unicestwieniu nic już nie stało na drodze do nexusa, wygranej w serii i – przede wszystkim – awansu do głównego turnieju Worlds!

Wkrótce poznamy rozstawienie wszystkich zwycięzców finałów fazy play-in w fazie grupowej. Drugi etap zmagań rozpocznie się już w najbliższą sobotę, a zainauguruje go starcie dwóch drużyn z mistrzowskim tytułem – Fnatic i SK telecom T1. Po więcej informacji dotyczących Worlds 2019 zapraszamy do naszej relacji tekstowej: