Mistrzowie świata nadal nie zawodzą. Tym razem Invictus Gaming pokonało Team Liquid i zapewniło sobie fotel lidera grupy D. Mimo że Song "Rookie" Eui-jin i spółka nie wyglądali najlepiej w początkowej fazie rozgrywki, to w późniejszych walkach drużynowych zaprezentowali się bardzo dobrze.
Team Liquid | 0:1 | Invictus Gaming | ||||||
Impact | TheShy | |||||||
Xmithie | Leyan | |||||||
Jensen | Rookie | |||||||
Doublelift | JackeyLove | |||||||
CoreJJ | Baolan |
Pierwsza krew powędrowała na konto botlane'u Teamu Liquid, który bardzo dobrze obronił się przed atakiem przeciwnika. Następna próba zabicia przeciwników na dolnej alejce zakończyła się kolejnymi eliminacjami dla mistrzów LCS, którzy zbudowali sobie nieznaczną przewagę w złocie. Mimo to Invictus Gaming zniszczyło pierwszą wieżę i zgarnęło dwa smoki.
Już pierwsza większa walka drużynowa pokazała, że czekają nas emocjonujące kolejne minuty. Obie drużyny straciły po trzech zawodników i musiały się przegrupować. W okolicach 27. minuty rozpoczęły się szachy wokół Nashora. W końcu to Invictus Gaming zdołało pokonać fioletową bestię i wyeliminować czterech rywali. Dzięki temu obrońcy tytułu uzyskali przewagę pięciu tysięcy złota. Teamfight na dolnej alejce zadecydował o losach spotkania i wkrótce po wyeliminowaniu większości rywali iG ruszyło na ich nexus i postawiło kropkę nad i.
W kolejnym starciu w ramach mistrzostw świata ahq e-Sports Club i DAMWON Gaming. Szczegółowy harmonogram, a także wszelkie niezbędne informacje o Worlds 2019 znaleźć można w naszej relacji tekstowej: