Kolejny mecz w ramach fazy grupowej Mistrzostw Świata w League of Legends dobiegł końca. FunPlus Phoenix pomimo problemów na początku gry udało się zdominować spotkanie ze Splyce, a o jego końcowym rezultacie zadecydowały walki o Barona Nashora, które chińskiej formacji wyszły zdecydowanie lepiej.
FunPlus Phoenix | 1:0 | Splyce | ||||||
GimGoon | Vizicsacsi | |||||||
Tian | Xerxe | |||||||
Doinb | Humanoid | |||||||
Lwx | Kobbe | |||||||
Crisp | Norskeren |
Początek gry można określić zwrotem „oko za oko, ząb za ząb”. Pierwsza krew dla Kima „GimGoona” Han-saema w 3. minucie spotkała się z odpowiedzią Andreia „Xerxe” Dragomira, który, znajdując się akurat w pobliżu górnej alei, bez problemu wyeliminował rywala. Parę pojedynczych zabójstw zapewniło rozpęd chińskiej drużynie, niemniej Splyce nie pozostawało dłużne. Już w piątej minucie zdobyło one aż trzy zabójstwa, dzięki którym różnica w złocie została zredukowana praktycznie do zera. Drużyny kontynuowały potem pojedyncze wymiany zabójstw, jednak wszystkie smoki wpadały na konto europejskiej formacji. Kluczową walką, w której szala zwycięstwa przechyliła się na jedną ze stron, była ta o górskiego smoka stoczona w 19. minucie. Tam Splyce zgarnęło trzy zabójstwa i wspomnianego wcześniej potwora, co pozwoliło Europejczykom jeszcze bardziej nabrać wiatru w żagle. A że kompozycja Węży miała dobrze skalujące się postacie, to upływający czas gry nie był ich rywalem.
Wydawałoby się, że wraz z upływem czasu Splyce zmierza ku zwycięstwu. Nic bardziej mylnego — w 28. minucie decyzja tej piątki o podjęciu Barona Nashora okazała się być fatalna w skutkach. Nie dość, że Gao „Tian” Tian-Liang zabrał wzmocnienie, to w dodatku europejski zespół został całkowicie wyeliminowany, przez co jego struktury również zostały poważnie uszczuplone. A od tej walki zaczęły się problemy - potyczka w 33. minucie zniszczyła ostatnie marzenia Marka „Humanoida” Brázdy i spółki. Przegrana bitwa drużynowa w okolicach Barona Nashora okazała się katastrofą, a trójka pozostałych przy życiu zawodników europejskiej drużyny nie wystarczyła do obrony bazy.
Kolejny mecz zabierze nas do grupy B, gdzie zmierzą się CTBC J Team i GAM Esports. Szczegółowy harmonogram, a także wszelkie niezbędne informacje o Mistrzostwach Świata w League of Legends znaleźć można w naszej relacji tekstowej: