Wojciech "Tabasko" Kruza oficjalnie przerwał karierę profesjonalnego gracza w lipcu ubiegłego roku, przyjmując wówczas ofertę pracy w Team Kinguin, a następnie obejmując funkcję Project Managera w Polsat Games. Jeden z najbardziej charyzmatycznych i utalentowanych dżunglerów w Polsce podjął się wyzwania, jakim bez wątpienia było kierowanie projektem Ultraligi, czyli najważniejszych rozgrywek League of Legends w naszym kraju. Dziś Kruza postanowił ogłosić, że trwająca półtora roku przerwa dobiegła końca, a on sam jest gotów wrócić do rywalizacji.
Dokładnie rok temu o tej godzinie wystartował sezon 0 Ultraligi i tak naprawdę były to bardzo trudne 365 dni w moim życiu. Nie chcę się zagłębiać w szczegóły więc przejdę do meritum, od początku listopada nie zobaczycie mnie już przy projekcie Ultraligi. Była to fajna przygoda, ale tak naprawdę musiała się już zakończyć. Co będzie teraz się pytacie pewnie, a więc wracam na stare śmieci i zaczynam szukać drużyny. Uważam, że doświadczenie, jakie nabrałem w prowadzeniu projektu oraz ogólnie Ultralidze, pomoże mi nie bezpośrednio w grze, ale drużynie oraz w jaki sposób powinniśmy radzić sobie z problemami, które napotkamy – napisał na Twitterze wracający do gry Tabasko.
W marcu bieżącego roku Kruza jasno stwierdził, że brakuje mu rywalizacji w LoL-a, jednakże nie był w stanie w stu procentach poświęcić się grze, aby móc wrócić na właściwy poziom. – Jak oglądam Ultraligę, to sam chcę tutaj grać, ale potem przychodzę do domu, rozgrywam jakieś solo queue i widzę, że to nie jest już ten poziom. Jedyną opcją, żebym mógł wrócić do profesjonalnej gry, byłoby rzucenie pracy i granie cały czas – mówił na łamach naszego portalu nieco ponad pół roku temu były dżungler Illuminar Gaming. Teraz Kruza zdecydował się definitywnie pożegnać z dotychczasowym pracodawcą i przestać angażować się w Ultraligę, aby skupić się na powrocie do gry. Jak dowiadujemy się ze wpisu zawodnika, od początku listopada będzie on w stanie w pełni poświęcić się treningom i szlifowaniu swoich umiejętności.
Tabasko to bez dwóch zdań jeden z najbardziej doświadczonych zawodników naszego kraju, który w swojej wieloletniej karierze święcił triumfy nie tylko w ESL Mistrzostwach Polski, ale także Polskiej Lidze Esportowej, Pucharze Polski organizowanym przez Riot Games oraz Pucharze Polski Cybersport. Oprócz tego zawodnik ten reprezentował barwy Teamu Kinguin, z którym zdołał awansować do Challenger Series, gdzie niestety nie udało mu się wywalczyć awansu do turnieju barażowego EU LCS.