Trzeci lanowy turniej od momentu powrotu na scenę CS:GO i drugi triumf – włodarze Evil Geniuses ewidentnie mają powody do radości. Ich podopieczni okazali się dziś bowiem najlepsi podczas StarSeries i-League Season 8, pokonując w wielkim finale Szwedów z Fnatic, którzy od momentu niedawnych zmian kadrowych stali się przecież bardzo wymagającym rywalem. Ale nie na tyle wymagającym, by poradzić sobie z EG.

Evil Geniuses 2 : 0 Fnatic

(StarSeries Season 8 – wielki finał)
16 5 Dust2 10 12
11 2
16 6 Mirage 9 9
10 0
 Inferno 

Pojedynek finałowy z wysokiego C zaczęli reprezentanci Fnatic, którzy z uwagi na wczorajszą porażkę mieli z EG pewne rachunki do wyrównania. Nie dziwi więc fakt, że Szwedzi byli niezwykle zmotywowani, a to przełożyło się na ogromne prowadzenie, które w pewnym momencie wynosiło już 9:0! Potem jednak goście zza oceanu wreszcie się przebudzili i jeszcze przed zmianą stron zmniejszyli swoją stratę do poziomu pięciu oczek. Niemniej nadal ich sytuacja nie wyglądała najlepiej, zwłaszcza że mieli przed sobą jeszcze grę w ataku. I być może byłby to spory problem, gdyby nie fakt, że podopieczni Cheta "ImAPeta" Singha prezentowali się w ofensywie znakomicie. I to znakomicie na tyle, że na przestrzeni całej drugiej połowy oddali przeciwnikom zaledwie dwa punkty, samemu zdobywają ich aż jedenaście! Comeback stał się więc faktem, ale nie byłoby go, gdyby nie fantastyczna postawa Vincenta "Brehze'a" Cayonte'a, który opuszczał serwer z 28 fragami na koncie.

Kibice, którzy zostali także na drugą mapę, mogli odczuwać swoiste déjà vu. Oto bowiem ponownie grające w roli terrorystów Fnatic prezentowało się znacznie lepiej od rywali i to mimo przegranej tym razem pistoletówki. Niemniej o takiej dominacji, jak na Duście2, nie było mowy, dzięki czemu Evil Geniuses co jakiś czas dokładało kolejne oczka do swojego dorobku i niepostrzeżenie zgromadziło w obronie sześć punktów. Wynik może nie imponujący, ale pierwsza potyczka pokazała nam, że i z tego trzeci zespół rankingu HLTV może być w stanie coś wykombinować. I faktycznie był, bo po zmianie strony w podopiecznych północnoamerykańskiej organizacji znowu wstąpiły nowe siły. Ale tym razem gracze ImAPeta doszczętnie zniszczyli skandynawskich oponentów i w ataku nie oddali im już ani jednej rundy, wygrywając 16:9 i triumfując w całym spotkaniu 2:0!

Końcowa klasyfikacja StarSeries i-League Season 8 prezentuje się następująco:

1. Evil Geniuses 250 000 $
2. Fnatic 80 000 $
3. FURIA Esports 40 000 $
4. Renegades 25 000 $
5-6. G2 Esports, MIBR 15 000 $
7-8. Ninjas in Pyjamas, Team Vitality 12 500 $
9-12. AVANGAR, Heroic, mousesports, North 7 500 $
13-16. 5Power Gaming, Imperial e-Sports, Invictus Gaming, Natus Vincere 5 000 $