Predykcje wielu stały się prawdą – G2 Esports pokonało DAMWON Gaming 3:1. Eefje "Sjokz" Depoortere miała okazję tuż po meczu porozmawiać z botlanerem europejskiej formacji, gdzie Luka "Perkz" Perković wypowiadał się raczej ostrożnie. Nie zabrakło jednak odrobiny pikanterii – szczególnie gdy zapytano go o nadchodzący mecz z SK Telecom T1.
Chorwat został wpierw zapytany o wrażenia względem publiki, która gorąco wspierała jego drużynę podczas starcia. – Ta publika jest naprawdę niesamowita. To naprawdę miłe, kiedy słyszymy ich krzyki podczas meczu. Przed jego rozpoczęciem powiedziałem drużynie, że powinniśmy się troszeczkę "nahype'ować" ich wsparciem, jednak nie za bardzo, bo wtedy popełniamy głupie błędy. Dlatego proszę publiczność – nie wspierajcie nas za mocno w trakcie spotkań. Teraz możecie krzyczeć tak głośno, jak tylko potraficie, jednak podczas meczów jedyny powód, dla którego robimy coś źle, wynika ze zbyt dużego wsparcia od Was – powiedział z uśmiechem 21-latek.
Na pytanie, czy jego występ wystarczyłby do sięgnięcia po tytuł MVP, odpowiedział stanowczo, jednocześnie zahaczając o temat gry całego zespołu. – Myślę, że mogłem zagrać o wiele lepiej, szczególnie w czwartym meczu Jednak w ogólnym zarysie jestem zadowolony ze swoich gier. Jako drużyna czuję, że nie graliśmy tak, jak przystało na nasze standardy. Byliśmy zbyt podekscytowani tym, że możemy wygrać i momentami ciężko było zachować balans. Byłem jednak pewien, że wygramy dzisiaj i to bez względu na wszystko – stwierdził marksman.
Perkza poproszono także o porównanie zeszłorocznych Worldsów z obecnym rokiem. – Wydaje mi się, że w zeszłym roku osiągnęliśmy więcej, niż od nas oczekiwano, jednak w tym roku nasz cel jest jeden – wygranie mistrzostw. Więc dajemy z siebie wszystko, zmierzamy do tego krok po kroku, a każdy kolejny etap to kolejne przeszkody do pokonania. No i czekamy na ponowne starcie z SKT! Faker powinien się bać, bo Claps nadciąga! – zakończył żartobliwie wywiad. Na koniec otrzymał od fanów koronę, którą obiecał założyć, jeżeli uda się mu wygrać w finale mistrzostw świata.
Czy faktycznie G2 Esports pokona SK Telecom T1 i zapewni sobie miejsce w finale Worlds? Przekonamy się w niedzielę 3 listopada, kiedy to odbędzie się drugi półfinał tegorocznych MŚ. Pełny harmonogram oraz więcej informacji dotyczących Worlds 2019 znajdziecie w naszej relacji tekstowej: