Polska społeczność League of Legends ma co świętować – G2 Esports z Marcinem "Jankosem" Jankowskim w składzie wystąpi w wielkim finale Worlds 2019! Półfinałowy pojedynek formacji naszego rodaka z SK Telecom T1 na pewno zapamiętamy na długo – starcie obfitowało w liczne zwroty akcji, a narastające w każdej potyczce napięcie nie pozwalało nam odetchnąć nawet na moment.
Podobnego zdania jest Rasmus „Caps” Winther, który jeszcze na gorąco tuż po zakończeniu meczu podzielił się swoimi odczuciami z Eefje "Sjokz" Depoortere: – Ten dzień był po prostu szalony, a szczególnie ostatnia gra. – Utalentowany Duńczyk przyznał również, iż jego zespół przed niedzielną batalią wcale nie czuł się pewnie, choć przecież w tym roku zdołał już pokonać swojego dzisiejszego rywala: – SKT wyglądało na naprawdę mocne przed tym meczem, więc mocno się denerwowaliśmy. Oczywiście graliśmy już z nimi wcześniej, ale mierzenie się z Fakerem zawsze jest dla mnie trochę stresujące. Chcieliśmy więc po prostu dać z siebie wszystko i koniec końców udało nam się wygrać – wyjaśnił.
Caps wyjawił także, iż w ostatnich dniach mierzył się z drobnymi problemami zdrowotnymi, jednak w meczu decydującym o mistrzowskim tytule nie będą miały one już żadnego znaczenia. – Pozostał nam jeszcze tydzień mistrzostw świata i zrobimy wszystko, co w naszej mocy, by wygrać. Byłem ostatnio nieco chory i obiecałem kolegom, że jeśli dziś zapewnią nam wygraną, to ja zajmę się tym za tydzień. Pokażę się z dobrej strony i odeślę FunPlus Phoenix do domu! – odważnie zapewnił midlaner G2, który w finale MŚ wystąpi po raz drugi z rzędu.
G2 Esports w walce o tytuł mistrzów świata podejmie chińskie FunPlus Phoenix. Wielki finał tegorocznej edycji Worlds 2019 odbędzie się 10 listopada w Paryżu. Polskojęzyczną transmisję z tego spotkania będzie można śledzić na kanale Polsat Games.