Wczorajsza decyzja Cloud9 o wycofaniu się z DreamHack Open Atlanta wywołała lawinę plotek co do przyszłości formacji Counter-Strike: Global Offensive z Ameryki Północnej. I nie ma się co dziwić, tym bardziej że oliwy do ognia dolał jeszcze Jarek "DeKay" Lewis, który poinformował, że kilku graczy C9 może obecnie prowadzić rozmowy z nowym pracodawcą.
Tym miałoby być Gen.G Esports, którego nazwa najwięcej powie zapewne fanom League of Legends – wszak to właśnie na scenie tej gry ekipa rywalizuje na co dzień w jednej z najmocniejszych regionalnych lig świata, czyli koreańskim LCK. Ponadto w ubiegłym roku podopieczni organizacji wzięli też udział w Worldsach, z którymi pożegnali się jednak już po fazie grupowej. Tak czy inaczej, GenG poza sekcją LoL-a posiada również dywizje m.in. Fortnite'a i PUBG oraz pochwalić się może slotem w Overwatch League, gdzie występuje jako Seoul Dynasty. Niemniej do tej pory włodarze formacji nie próbowali jeszcze swoich sił w CS:GO.
Ale to może się zmienić, bo jak podaje DeKay, mieli oni rozpocząć rozmowy transferowe z Timothym "autimatikiem" Ta oraz Damianem "dapsem" Steelem, czyli dwoma zawodnikami związanymi obecnie z Cloud9. Ponadto na ich celowniku miał znaleźć się też Georgi "SHiPZ" Grigorov, który zaledwie miesiąc temu związał się z CR4ZY. Na ten moment nie jest jednak jasne, na jak zaawansowanym szczeblu mają znajdować się negocjacje, ani też czy pozostali gracze C9, Oscar "mixwell" Cañellas, Kenneth "koosta" Suen i Yassine "Subroza"' Taoufik, są brani pod uwagę przy obsadzaniu dwóch wolnych miejsc w nowym składzie.
Co ciekawe, krótko po publikacji Lewisa odezwał się także francuski dziennikarz, Guillaume „