Na początku stworzył Bóg AK-47 i M4. I widział Bóg, że to było dobre. A potem przyszły AUG i SG 553 – i zaczęło się piekło.

Pod koniec ubiegłego roku Valve zafundowało graczom Counter-Strike'a konkretne zmiany w ekonomii, które praktycznie wywróciły grę do góry nogami. 10 października amerykańscy deweloperzy nie tylko zmodyfikowali sposób przyznawania bonusów za przegrane rundy, ale także zmniejszyli ceny dwóch mało używanych do tej pory karabinów – AUG-a oraz SG 553. Mimo wszystko mało kto spodziewał się chyba, jak bardzo innowacja ta wpłynie na obraz spotkań w roku 2019. A wpłynęła w sposób niebagatelny.

Nagle okazało się, że w obronie można zdominować rywala nie tylko na Nuke'u, ale także i na innych mapach. Doskonale widać to przygotowanym przez nas jeszcze w lutym artykule, który obrazował skalę zmian, jaka zaszła między Majorem w Londynie a Majorem w Katowicach. Gracze sporo wówczas narzekali, wtórowała im także społeczność, niemniej na poważnego nerfa musieliśmy czekać aż do czerwca, a dokładniej do dziewiętnastego jego dnia. Dopiero wtedy Valve, które do tego czasu zostało chyba już obrzucone wszelkiej maści epitetami, uznało za zasadne zmniejszenie szybkostrzelności oraz celności problematycznego karabinu. Efekt? Jeszcze na finałach dziewiątego sezonu ESL Pro League AUG wybierany był w 25,23 procentach przypadków, podczas gdy przy okazji odbywającego się nieco ponad tydzień później ESL One Cologne 2019 wynik ten spadł poniżej 5 procent. Broń w oczach zawodowych graczy stała się już bezużyteczna, a na salonach ponownie brylował duet złożony z AK-47 i M4. Niemniej nie na długo.

Już wtedy dało się zauważyć symptomy wskazujące, że nadchodzi nowy problem, tym razem po drugiej stronie barykady. O ile bowiem obniżenie ceny AUG-a spotkało się ze sporym entuzjazmem, wszak stał się on niewiele droższy niż wysłużona "em-czwórka", tak zmiana kwoty, jaką trzeba było wyłożyć za SG 553 przeszła jakoś bez echa. A przecież i w tym wypadku był to ogromny buff, bo chociaż same właściwości karabinu, takie jak celność czy zadawane obrażenia, pozostały bez zmian, tak koszt w grze, w której przecież nawet jeden wyrzucony niepotrzebnie granat może zrujnować ekonomię, jest właściwością ogromnie istotną. Nie dziwi więc fakt, że zawodnicy szybko znaleźli sobie nową ulubioną broń, której popularność zaczęła systematycznie rosnąć od czasu DreamHack Masters Dallas 2019, chociaż wcześniej nie była używana praktycznie w ogóle. Apogeum tejże popularności nastąpiło natomiast podczas StarSeries i-League Season 8, gdy to uczestnicy definitywnie przerzucili się z "akacza" na znienawidzonego Kriega. Na kolejnych dwóch imprezach, tj. BLAST Pro Series w Kopenhadze i IEM w Pekinie, tendencja zwyżkowa została utrzymana – na tym ostatnim turnieju niemal co trzecia broń była SG 553.

Procentowa popularność poszczególnych broni podczas rozegranych w 2019 roku turniejów z pulą wynoszącą co najmniej 200 tysięcy dolarów prezentuje się następująco:

Turniej Terroryści Antyterroryści AWP
AK-47 SG 553 M4 AUG
iBUYPOWER Masters 2019 33,37 5,58 13,95 13,28 13,95
IEM Katowice 2019 39,04 0 7,46 22,38 15,15
WESG 2018 38,56 0 6,85 23,81 13,82
BPS São Paulo 2019 37,37 0 8,65 18,22 16,15
StarSeries i-League Season 7 39,31 0 8,39 17,59 15,63
BPS Miami 2019 40,49 0 11,62 16,92 11,62
IEM Sydney 2019 39,78 0 7,77 24,13 13,98
BPS Madrid 2019 35,22 0 5,56 28,11 13
DH Masters Dallas 2019 35,11 3,98 6,59 23,98 14,55
ECS Season 7 28,43 9,81 5,57 25,2 12,49
ESL Pro League Season 9 32,83 7,48 5,37 25,23 14,95
19.06 – NERF AUG-A
ESL One Cologne 2019 31,56 11,45 20,35 4,86 15,38
BPS Los Angeles 2019 35,31 10,01 23,81 0 13,59
IEM Chicago 2019 30,26 12,43 17,61 4,83 15,19
StarLadder Major Berlin 2019 31,2 14,55 22 0 16,41
BPS Moscow 2019 32,06 9,18 20,44 0 20,09
V4 Future Sports Festival 2019 29,69 10,49 19,75 2,79 17,63
ESL One New York 2019 23,16 20,28 22,81 0 16,36
DH Masters Malmö 2019 26,87 21,2 22,05 0 14,94
StarSeries i-League Season 8 19,63 24,66 21 0 14,73
BPS Copenhagen 2019 11,71 32,17 19,8 2,84 11,27
IEM Beijing-Haidian 2019 13,81 32,83 20,65 0 12,06
dane pochodzą z serwisu HLTV.org

Gołym okiem widać więc, że AK, chociaż nadal jest używane, cieszy się o wiele mniejszym zainteresowaniem niż SG. Przyczyn takiego stanu rzeczy jest kilka – podobna cena, niewielka różnica w obrażeniach na korzyść Automatu Kałasznikowa oraz ogromna przewaga Kriega w kwestii zasięgu i penetracji pancerza. Dziś gracze nierzadko wolą nabyć karabin z kolimatorem niż AWP, bo w przypadku ewentualnego pojedynku z przeciwnym snajperem to oni będą mieć przewagę. Dziś gra przeciwko terrorystom to prawdziwa katorga, bo nawet jeśli wcelujemy się w daną miejscówkę przy pomocy M4, to możemy mieć mniejsze szanse na sukces, niż rywal korzystający z problematycznej broni. Wszak CT nie ma po swojej stronie tak potężnego odpowiednika, bo AUG nie jest już opcją równie atrakcyjną, co jeszcze w pierwszej połowie roku. Doszło nawet do  tego, że podczas pekińskiego IEM-u to właśnie atakujący wygrywali więcej rund niż broniący. Na Mirage'u, Trainie czy nawet Nuke'u, który przecież od zawsze miał (zasłużoną) opinię mapy wprost stworzonej do defensywy – wszędzie tam częściej sukcesy mogli świętować zawodnicy grający w natarciu i trudno nie zauważyć w tym zasługi SG 553.

Myślę, że obserwujemy najbardziej niezbalansowaną broń w historii Counter-Strike – stwierdził niedawno Peter „dupreeh” Rasmussen z Astralis. – Wróćmy do właściwej tożsamości CS-a – apelował Richard „shox” Papillon z Teamu Vitality. – Ta broń w pewnym sensie psuje całą grę – zauważył natomiast reprezentant Cloud9, Damian „daps” Steele. A to tylko kilka z ogromnej liczby komentarzy profesjonalnych graczy błagających Valve o interwencję. A dodajmy, że przywołaliśmy tylko te cenzuralne, bo niektórym powoli kończą się nerwy. Zresztą, wystarczy poczytać pierwsze lepsze forum w stylu reddita, by zdać sobie sprawę, że amatorów obecny stan rzeczy też nie zadowala. W przeszłości mieliśmy CZ-75, mieliśmy Teca-9, mieliśmy Rewoler R8. Historia CS:GO pełna jest źle zbalansowanych broni, które dawały korzystającym z nich graczom nazbyt dużą przewagę. I, co gorsza, w większości przypadków reakcja twórców Counter-Strike'a była niezwykle opóźniona. Jak zostało wspomniane, na nerf AUG-a czekaliśmy pół roku, niewykluczone więc, że podobnie będzie w przypadku Kriega. A ten przecież nie wymaga ogromnych zmian, bo jego parametry pozostają niezmienne już od dawna. W tym wypadku głównym problemem jest cena. Na tyle atrakcyjna, że tylko głupiec mógłby się jej oprzeć. Bo przecież to okazja czyni złodzieja, tak jak w tym wypadku okazja czyni użytkownika SG 553.

Don't hate the player, hate the game.

Śledź autora na Twitterze – Maciej Petryszyn