Kolejny Polak rozstaje się ze swoją drużyną. Rywalizujące na co dzień w najwyższej klasie rozgrywkowej w Europie, czyli League of Legends European Championship, SK Gaming podzieliło się ze swoimi fanami informacją na temat przyszłości Oskara "Selfmade'a" Boderka. Jak się okazuje, drogi niemieckiej organizacji i polskiego dżunglera rozeszły się, dlatego też nie zobaczymy Selfmade'a w przyszłym sezonie w trykocie SK Gaming.
Today, we say goodbye to @selfmade_lol!
Thank you for bringing the fire and passion into the jungle during our first year in the #LEC. We wish you all the best for next year and beyond! pic.twitter.com/h5ZMEW4ks2— SK Gaming (@SKGaming) November 19, 2019
Przypomnijmy, że dla Boderka sezon 2019 był przełomowym, gdyż po raz pierwszy miał on okazję wystąpić w najbardziej prestiżowej lidze Starego Kontynentu. Znany z gry pod banderą MAD Lions pod koniec 2018 roku otrzymał propozycję od SK Gaming, które dopiero co zostało przyjęte do franczyzy LEC. Już w pierwszym splicie w LEC Polak udowodnił wszystkim, że jak najbardziej zasługuje na angaż w tak ważnych rozgrywkach. Nie bez powodu został on przecież wyróżniony statuetką "Rookie of the Split", czyli nagrodą przyznawaną dla graczy, którzy w swoim inauguracyjnym splicie w lidze pokazywali się nad wyraz dobrze.
Mimo wszystko Selfmade i jego kompani tylko raz byli w stanie znaleźć się w play-offach najważniejszych europejskich zmagań. SK Gaming awansowało do fazy pucharowej wyłącznie w wiosennej rundzie, gdzie nie pokazało się szczególnie dobrze i musiało uznać wyższość Splyce. Latem Boderek i jego kompani radzili sobie nieco gorzej, przez co do ostatniego dnia fazy ligowej nie byli pewni swojej przyszłości. O awansie do play-offów zadecydował bowiem tie-break z Teamem Vitality. Koniec końców zwycięsko ze starcia wyszła ekipa Jakuba "Jactrolla" Skurzyńskiego.
Od tamtego momentu nie słyszeliśmy wiele o przyszłości Selfmade'a, ale ostatnie pogłoski na jego temat z pewnością pobudziły apetyty polskich fanów. Boderek rzekomo ma zająć miejsce Madsa "Broxaha" Brocka-Pedersena we Fnatic, który z kolei podobno przymierzany jest do Teamu Liquid. Jeśli doniesienia na temat Selfmade'a znajdą swoje potwierdzenie w rzeczywistości, to Polak znów będzie rywalizować u boku Tima "Nemesisa" Lipovšeka.
Więcej o pozostałych transferach w tym sezonie można przeczytać, klikając w poniższy banner.