W przeciągu ostatnich godzin w szeregach SK Telecom T1 doszło do kilku istotnych zmian. Z najbardziej utytułowaną drużyną w historii League of Legends pożegnali się Cho „Mata” Se-hyeong, Kim „Crazy” Jae-hee oraz Kim „Fly” Sang-chul. To jednak nie koniec modyfikacji w SKT – we wtorek koreańska organizacja poinformowała o definitywnym rozstaniu ze swoim dotychczasowym dżunglerem, Kangiem "Haru" Min-seungiem.
Hello, this is T1.
Our contract with Kang "Haru" Min-seung for 2019 has expired. We sincerely thank Haru for his invaluable contribution to the team, and wish him the best of luck in all his future endeavors. pic.twitter.com/1oABsF3ecz— T1 LoL (@T1LoL) 19 listopada 2019
Kontrakt Koreańczyka zakończył się w nocy z poniedziałek na wtorek i strony nie doszły do porozumienia w sprawie jego przedłużenia. W ten sposób dobiegła końca roczna przygoda Haru w SKT, podczas której wystąpił on na Summoner's Rift łącznie... cztery razy, czyli mniej niż na ubiegłorocznych Worlds, kiedy to reprezentował barwy Gen.G. Na chwilę obecną nie wiadomo, gdzie powędruje były zawodnik takich drużyn, jak CJ Entus czy Samsung GALAXY.
Pozostaje również pytanie, czy na pozycji dżunglera pozostanie Kim "Clid" Tae-min, czy też SK Telecom T1 będzie musiało znaleźć jego następcę. Umowa 20-latka również dobiegła końca, ale organizacja wciąż walczy o jego przedłużenie. Podobnie sprawa ma się z Kimem „Khanem” Dong-ha i Kimem „kkOmą” Jeong-gyunem. Więcej o sytuacji dotyczących tych dwóch zawodników oraz głównego trenera SKT przeczytacie pod tym adresem.