Od września nie słyszeliśmy zbyt wiele na temat przyszłości swoistej legendy Counter-Strike'a, czyli Filipa "NEO" Kubskiego. Polski zawodnik rozstał się wówczas z FaZe Clanem, z którym wystąpił między innymi na StarLadder Berlin Major, lecz od tamtego momentu fani Kubskiego mogli się tylko zastanawiać, czym zajmować będzie się ich ulubieniec. Nic więc dziwnego, że nawet szczątkowe informacje o tym, co robi Polak, rozpoczynały prawdziwą burzę w internecie.
Jedna z nich miała miejsce w ostatnich dniach, a spowodowana była zamieszczeniem przez NEO zdjęć z Azji. Entuzjaści Counter-Strike'a zaczęli snuć teorie na temat przyszłości legendy CS-a, marząc o tym, że wróci on na światowe salony i znów będzie rywalizować. Okazuje się jednak, że Kubski wybrał się na Wschód najprawdopodobniej z innego powodu.
NEO został bowiem advisorem polskiego projektu blockchainowego o nazwie GamerHash, wraz z którym udał się na BlockShow w Singapurze, czyli wydarzenie organizowane przez Cointelegraph oraz singapurski odpowiednik Komisji Nadzoru Finansowego. Spora część czytających z pewnością zastanawia się teraz, czym tak naprawdę zajmuje się polski startup, w który zaangażowany jest nie tylko Kubski, ale także brat znanego z League of Legends Remigiusza "Overpowa" Puscha, Patryk Pusch. GamerHash jest aplikacją dla graczy i fanów technologii, dzięki której mogą oni zarabiać kryptowaluty poprzez wykorzystanie nieużywanej mocy obliczeniowej danego sprzętu.
Co ciekawe projekt GamerHash nie tylko był najlepszy podczas BlockShow w Singapurze, ale także triumfował podczas konkursu dla startupów na Malta AI & Blockchain Summit tydzień wcześniej. Jak mówi Artur Pszczółkowski, współzałożyciel GamerHash, w wywiadzie dla portalu mamstartup.pl, dzięki świetnemu wynikowi podczas wydarzenia w Singapurze, jego startup ma szanse na uzyskanie inwestycji. Warto w tym miejscu zaznaczyć także, iż projekt ten celuje aktualnie w rynek azjatycki, gdyż to on wydaje się najbardziej obiecujący. Wobec tego zaangażowanie Kubskiego było całkowicie naturalną decyzją, gdyż posiada on rzeszę fanów w tamtym regionie świata.