Który gracz Counter-Strike'a: Global Offensive nie trafił nigdy na cheatera, niech rzuci kamieniem. Użytkownicy korzystający ze wspomagaczy są jedną z największych plag tytułu od Valve – amerykańska firma regularnie obrywa za to, że nie potrafi uporać się z tym zjawiskiem, które istotnie wpływa na odczucia płynące z rozgrywki.

Ocenianie podejrzanych graczy poprzez Overwatcha nie jest szczególnie efektywne – obejrzenie nagrania zawierającego fragment meczu oraz podjęcie decyzji zajmuje przynajmniej kilkanaście minut. Jeden z sympatyków strzelanki o pseudonimie 2Eggs postanowił przyspieszyć ten proces i napisał program o nazwie HestiaNet, który w kilka sekund rozpoznaje, czy wzięty pod lupę gracz używa zewnętrznego oprogramowania. Z pewnością nurtującą was kwestią jest to, na jakich mechanizmach opiera się narzędzie stworzone przez nastoletniego Brytyjczyka.

Przedstawiam werdykty, które mogą sprawić, że ktoś otrzyma bana. Posiadanie tej ogromnej siły wymaga, abym był naprawdę przekonany co do wybieranych opcji. Nie mogę nikogo faworyzować – zawsze muszę pozostawać neutralny, nawet jeśli analizuje demo ze swojej gry – tłumaczy nastolatek, który w ubiegłym miesiącu otrzymał od Valve 11 450 dolarów za pomoc w wykrywaniu błędów i zagrożeń.

W dużym skrócie autor nauczył swój program odrózniać zachowanie zwykłego gracza od perfidnego oszusta. Było to możliwe dzięki wnikliwej analizie demek, które sięgają nawet 2015 roku. Do tej pory HestiaNet, korzystając z głównego konta twórcy, przyjrzała się prawie 15 tysiącom użytkowników, z czego na aż ponad 98% z nich nałożono różnego rodzaju kary. Trzeba zatem powiedzieć, że skuteczność działania systemu jest naprawdę imponująca.

Nazwałem mój program HestiaNet, ponieważ, jak pewnie wiecie, CS:GO jest zarażone cheaterami. Grecka bogini Hestia ma moc uzdrawiania, jak również moc serca i ognia. Chciałbym, aby HestiaNet poradziła sobie z tą plagą i pozbyła się jak największej liczby oszustów. Dla wielu z nas CS:GO jest domem, a Hestia jest również opiekunką ogniska domowego – tak o swoim dziele wypowiada się 2Eggs.