Po ogłoszeniu składu na sezon 2020 League of Legends European Championship przez Origen pojawiło się pytanie, co dalej z Jonasem "Koldem" Andersenem, który reprezentował barwy zespołu przez cały rok. Mimo wciąż ważnego kontraktu z Andersenem organizacja zdecydowała się na transfer Andreia "Xerxe" Dragomira, który wcześniej reprezentował barwy Splyce. Teraz wiemy już, że Kold nie tylko na dobre rozstanie się z Origen, ale też nie zagra podczas wiosennego splitu.
Mało tego, nie wiadomo również, czy 24-latka w ogóle jeszcze zobaczymy w walce o najwyższe trofea. – Chciałbym przekazać, że czuję się już w porządku i niemal w pełni się wykurowałem. Nie będę rywalizował podczas wiosennej rundy i wciąż nie podjąłem decyzji dotyczącej powrotu jako zawodnik – ogłosił Kold na swoim Twitterze. – Wierzę, że jako profesjonaliści mamy obowiązek się dzielić, przyjmować dobro razem ze złem i pokazywać to, co jest prawdziwe. Dlatego zamierzam koniec końców opowiedzieć o swojej historii, ale obecnie nie jest na to czas, a już na pewno nie przez tekst na Twitterze – dodał.
Pod banderą Origen Kold wywalczył sobie wicemistrzostwo Europy podczas LEC 2019 Spring Split, ale w letniej rundzie wyniki były znacznie mniej zadowalające i ostatecznie OG nie zdołało nawet awansować do play-offów. Ostatnią szansą na Worlds było więc Regional Qualifier, ale w nim nie zobaczyliśmy już 24-latka. W związku z problemami zdrowotnymi musiał on odstąpić miejsce w pierwszym składzie na rzecz Nikolaya „Zanzaraha” Akatova.
Aby być na bieżąco ze wszystkimi najświeższymi informacjami dotyczącymi transferów na scenie League of Legends, śledźcie poniższy artykuł: