Pod koniec października Renegades utraciło swoją dywizję CS:GO, która została wykupiona przez 100 Thieves. Niemniej już wtedy amerykańska organizacja przekonywała, że nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa w tytule od Valve i powróci na scenę z nowym składem.
Wczorajszego wieczoru Jarek "DeKay" Lewis jako pierwszy informował, że zainteresowanie Renegades wzbudzili zawodnicy Grayhound Gaming. Dziś Renegades oficjalnie potwierdziło transfer całego zespołu, który obecnie zajmuje 23. pozycję w światowym rankingu, co czyni go drugim najlepszym w swoim regionie. W tym roku Chris "dexter" Nong i spółka wzięli udział w dwóch turniejach rangi Major, jednak na obu z nich pierwsza faza zmagań okazała się barierą nie do przeskoczenia. Sporą niespodzianką była postawa ekipy podczas DreamHack Masters Malmö 2019, gdy sensacyjnie wyeliminowała ona Team Liquid i była bliska awansu do ćwierćfinału.
Teraz zespół przebywa w Odense, gdzie rozgrywają się finały 10. sezonu ESL Pro League. Los nie oszczędził nowych reprezentantów Renegades, gdyż już na start przyjdzie im się zmierzyć z najlepszą piątką globu, Astralis.
Nowy skład Renegades wygląda następująco:
- Christopher „dexter” Nong
- Ollie „DickStacy” Tierney
- Liam „malta” Schembri
- Simon „Sico” Williams
- Joshua "INS" Potter