Lepszego startu dla wiosennego sezonu LEC 2020 chyba nie mogliśmy sobie wymarzyć. W otwierającej ligę kolejce mogliśmy nacieszyć oczy mnóstwem ciekawych postaci, zuchwałymi popisami indywidualnymi oraz imponującymi drużynowymi bataliami. Jeszcze przed początkiem rozgrywek stawialiśmy sporo pytań dotyczących jakości poszczególnych zespołów i zawodników, a po pierwszym dniu rozgrywek będziemy musieli dopisać jeszcze kilka. Na Summoners Rifcie czekało nas mnóstwo zaskoczeń i wysoce prawdopodobne jest to, że drugi dzień pierwszego tygodnia europejskiej ligi również będzie obfitował w niespodzianki.
Team Vitality | vs | MAD Lions | ||
17:00 |
Na pierwszy ogień idą drużyny, które zaliczyły delikatny falstart. Co prawda nikt nie stawiał MAD Lions w roli faworyta podczas starcia z G2, ale Lwy pokazały, że tanio skóry nie zamierzają sprzedać i przez długi czas walczyły z mistrzami Europy jak równy z równym. Z kolei Team Vitality po pierwszym dniu zmagań ma prawo czuć rozczarowanie. Zawodnicy francuskiej organizacji po pięćdziesięciominutowym spotkaniu musieli uznać wyższość SK Gaming, które na ostatniej prostej wydarło dla siebie zwycięstwo. Drużynie Jakuba "Jactrolla" Skurzyńskiego cały czas dają się we znaki problemy ciągnące się od poprzedniego sezonu. W nadchodzącym meczu trudno wskazać jednoznacznego faworyta. Oba zespoły odkryły już nieco swoje słabsze strony, zwycięży więc ten, kto lepiej wykorzysta niedoskonałości przeciwników.
Rogue | vs | Excel Esports | ||
18:00 |
Zgodnie z przewidywaniami gracze Rogue pewnie sięgnęli po punkty w starciu na Misfits, ale dzisiaj czeka ich znacznie trudniejsza przeprawa. Excel również rozpoczęło sezon od triumfu, ale zwycięstwo tej ekipy na Schalke było niesłychanie wymęczone. Należy jednak docenić niezłomność i hart ducha zawodników brytyjskiej organizacji, bo nie ugięli się pod naporem rywali i nawet z bardzo trudnych sytuacji potrafili wyjść obronną ręką. Spodziewam się, że podobnie będzie wyglądało dzisiejsze spotkanie. To Rogue powinno prowadzić rozgrywkę, a Excel zaciekle się bronić. Czy jednak drużynie Oskara ''Vandera'' Bogdana uda się zdobyć komplet punktów w pierwszym tygodniu? O tym przekonamy się już o godzinie 18.
FC Schalke 04 | vs | Origen | ||
19:00 |
Wczoraj Origen pokazało się z naprawdę dobrej strony. Nowo sprowadzony strzelec, Elias ''Upset" Lipp, pokazał, że warto było na niego postawić i pewnie poprowadził swoją drużynę do zwycięstwa nad Fnatic, które na papierze było zdecydowanym faworytem. Teraz Origen czeka teoretycznie łatwiejsze spotkanie, bo Schalke rozpoczęło sezon od porażki z Excel – drużyną, której raczej daleko do ścisłej europejskiej czołówki. Jednak kto wie, może porażka podziała na Konstantinosa "FORG1VENA" Tzortziou i jego kolegów motywująco, dzięki czemu będą w stanie rzucić przeciwnikom rękawicę.
Misfits Gaming | vs | Fnatic | ||
20:00 |
W tym spotkaniu faworyt może być tylko jeden – Fnatic. Pomimo tego, że drużynie Martina ''Rekklesa" Larssona nie udało się wczoraj zwyciężyć, to wciąż jest ona jedną z najlepszych w Europie. Trudno jest nawet wskazać miejsce, które mogłoby być dla Misfits punktem zaczepienia w nadchodzącym meczu. Podopieczni Alfonso "Mithy'ego" Aguirre'a Rodrígueza deklasuje przeciwników zarówno jakością pojedynczych zawodników, jak i zgraniem drużynowym. Niewykluczone jednak, że porażka z Origen była dla Fnatic jedynie wypadkiem przy pracy, który nie przeszkodzi tej formacji w rozwinięciu skrzydeł.
G2 | vs | SK Gaming | ||
21:00 |
Mało kto spodziewał się, że pierwsze minuty wczorajszego meczu G2 Esports z MAD Lions będą tak trudne dla aktualnych mistrzów Europy. Niemniej drużyna Marcina "Jankosa" Jankowskiego po chwili wzięła się w garść i nie pozwoliła Lwom sprawić ogromnej niespodzianki już w meczu otwierającym nowy sezon. Dzisiaj Polak i jego koledzy powinni mieć nieco łatwiej, bo choć SK Gaming zwyciężyło Team Vitality, to nie wypadło przekonująco. Graczom SK brakuje wyobraźni i umiejętności, by równać się z zawodnikami G2, którzy powinni stosunkowo szybko zniszczyć marzenia swoich przeciwników.
Wszystkie dzisiejsze pojedynki oglądać będzie można wraz z polskim komentarzem na oficjalnym kanale Polsat Games. Więcej szczegółowych informacji na temat wiosennej odsłony LEC znaleźć można w naszej relacji tekstowej: