Przełom 2019 i 2020 roku to dla Giants Gaming czas ogromnej zmiany. Organizacja pożegnała bowiem niemal wszystkich swoich graczy CS:GO, pozostawiając tylko Ricardo "foxa" Pacheco, wokół którego budowana miała być nowa drużyna. Portugalczyk jednak nie nacieszył się zaufaniem GG zbyt długo, bo właśnie został zawieszony.
Podczas wywiadu udzielonego w trakcie niedawnego lana 33-latek postanowił skrytykować nieodpowiednie zachowanie João "KILLDREAMA" Ferreiry oraz jego partnerki. – Kill wczoraj krzyczał, mówiąc to, co mówił. A jego żona... Cóż, gdyby była ona moją żoną, za takie gesty dostałaby dwa klapsy. (...) Nie podobały mi się pewne rzeczy, które robiła jego żona i, tak jak mówiłem, gdyby była moją żoną, dostałaby dwa klapsy, a potem zostawiłbym ją w domu – oznajmił Pacheco.
Na reakcję Giants nie trzeba było długo czekać. Organizacja w opublikowanym przez siebie komunikacie ogłosiła, iż fox zostanie pozbawiony swojego miesięcznego uposażenia oraz zawieszony na okres 30 dni. Sam zawodnik też odniósł się do sprawy, publikując w mediach społecznościowych film z przeprosinami. – W ostatnią niedzielę nie byłem wzorem zachowań, nie ma co szukać wymówek. Nie można robić czegoś takiego – stwierdził fox, dodając, że żałuje swojego zachowania.