Starcie pomiędzy Fnatic a MAD Lions jeszcze na długo przed jego rozpoczęciem zostało określone meczem 4. tygodnia LEC. Młodzieńcza energia hiszpańskich Lwów oraz świetna forma Fnatic gwarantowała fantastyczne widowisko, które mogło zaspokoić nawet najbardziej wymagających widzów.

Fnatic
0:1 MAD Lions
Bwipo
Sett
Orome
Gangplank
Selfmade
Elise
Shadow
Lee Sin
Nemesis
Ryze
Hummanoid
Zoe
Rekkles
Aphelios
Carzzy
Miss Fortune
Hylissang
Nautilus
Kaiser
Rakan

Czwarty tydzień LEC od początku obfitował w niespodzianki. Faworyci często musieli zginać kark przed teoretycznie słabszymi zespołami i nie inaczej było w ostatnim meczu ósmej kolejki. Miłym złego początkiem dla Fnatic było zdobycie pierwszej krwi już w trzeciej minucie, po udanym zanurkowaniu dolnej wieży. Potem jednak stało się coś, czego mało kto się mógł spodziewać. Zhiqiang "Shadow" Zhao oraz Marek "Hummanoid" Brázda zaprezentowali serię świetnych zagrań, które zaowocowały błyskawicznym rozpędzeniem kompozycji MAD Lions. Fnatic chciało nawiązać walkę licznymi próbami solowych wyłapań, ale Lwy wciąż pozostawały nieuchwytne. Dzięki rozważnej, ale piekielnie szybkiej grze macro, podopieczni ‎ Jamesa "Maca" MacCormacka zdobyli nie tylko smoczą duszę oraz wzmocnienie Barona Nashora, ale też buff Smoka Starszego, którym cieszyli się jeszcze przed 29. minutą. Parę chwil później Hummanoid i spółka zdemolowali bazę Fnatic, tym samym zdobywając już piąte ligowe zwycięstwo.

CZYTAJ TEŻ:
Sensacja stała się faktem. G2 Esports przegrywa z Schalke 04 w LEC

Wszystkie wyniki meczów obecnego sezony LEC oraz wiele innych informacji dotyczących tych rozgrywek możecie znaleźć w naszej relacji poniżej.